Burza po pocałunku w „Tańcu z Gwiazdami”. Internauci nie zostawili suchej nitki

Nowa edycja programu „Dancing with the Stars. Taniec z Gwiazdami” ledwo się rozpoczęła, a już przyciągnęła ogromną uwagę widzów i mediów. Wszystko za sprawą występu Agnieszki Kaczorowskiej i Marcina Rogacewicza. To właśnie ich taniec i to, co wydarzyło się po nim, stało się tematem numer jeden w sieci.

Jubileuszowy sezon z rekordową nagrodą

Polsat wystartował z kolejną, jubileuszową odsłoną tanecznego show. Na parkiecie pojawiły się znane postacie ze świata kultury, sportu i telewizji. Wśród uczestników są m.in. Tomasz Karolak, Maja Bohosiewicz, Ewa Minge czy Katarzyna Zillmann.

W tym roku stacja podniosła stawkę, zwycięzca otrzyma aż 200 tys. złotych, a jego partner taneczny 100 tys. złotych. To dwukrotnie więcej niż w poprzednich edycjach, co dodatkowo rozgrzało emocje uczestników i widzów.

Najlepsi i największe emocje wieczoru

Pierwszy odcinek obfitował w widowiskowe choreografie. Najwyżej ocenieni zostali Katarzyna Zillmann i Janja Lesar, którzy zdobyli aż 36 punktów. Z kolei duet Agnieszki Kaczorowskiej i Marcina Rogacewicza zaprezentował quickstepa i otrzymał 34 punkty. Jednak to nie sam taniec, a wydarzenie po nim skradło całą uwagę publiczności.

Pytanie prowadzącej i zaskakujący gest

Paulina Sykut-Jeżyna, prowadząca program, odważyła się zadać pytanie, które od tygodni nurtowało fanów:

„Muszę zadać to pytanie, bo od tygodni cała Polska zastanawia się, czy wy jesteście szczęśliwie zakochani.”

Zamiast słownej odpowiedzi widzowie zobaczyli coś, czego nikt się nie spodziewał. Marcin Rogacewicz bez chwili zawahania objął swoją partnerkę i namiętnie ją pocałował. Reakcja publiczności była natychmiastowa, owacje na stojąco.

Internauci podzieleni: „Czułam się niekomfortowo”

Choć część fanów zachwyciła się tym gestem, w internecie zawrzało. Widzowie nie kryli krytyki, a wiele komentarzy dotyczyło zachowania prowadzącej i samego pytania:

„Słabe pytanie…”

„Dla mnie to pytanie jest żenujące. Co panią prowadzącą to obchodzi? Pan Marcin miał swoje 5 minut tańca, ważna dla niego chwila, a ona zamiast i tańcu z takimi pytaniami. Wszystko dla sensacji?”

„Zupełnie niepotrzebne. Osobiście czułam się niekomfortowo oglądając to. No cóż liczy się klikalność”

„Przecież to jest żałosne…zarówno pytanie prowadzącej, która ewidentnie już nie wie o co pytać jak i ich odpowiedź. Dalej bijcie brawo takim zachowaniom”

Widać więc, że reakcje były skrajne, od zachwytu po oburzenie.

Co wydarzyło się za kulisami?

Po zakończeniu występu para szybko opuściła studio. Nie udzielili żadnych wywiadów, nie chcieli rozmawiać z dziennikarzami i unikali mediów. Jak zauważyli komentatorzy, Agnieszka Kaczorowska wyglądała na skrępowaną całą sytuacją, odwróciła wzrok i sprawiała wrażenie zaskoczonej.

To tylko podsyciło spekulacje. Czy pocałunek był spontaniczną decyzją Marcina Rogacewicza, a partnerka nie była na nią gotowa? Tego na razie nie wiadomo.

Najgłośniejszy moment sezonu?

Jedno jest pewne, choć to dopiero początek jubileuszowej edycji „Tańca z Gwiazdami”, duet Kaczorowska–Rogacewicz znalazł się już w samym centrum uwagi. Ich gest i reakcje widzów sprawiły, że to wydarzenie stało się najgłośniejszym momentem pierwszego odcinka.

Źródło: Plotek.pl / Instagram / Akpa