Ekstremalna ciążowa sesja zdjęciowa z pszczołami – przyszłą mamę spotkał horror!

Ekstremalna ciążowa sesja zdjęciowa z pszczołami! Na taki krok decydowała się Emily Mueller, która zajmuje się hodowlą pszczół. Niestety niedługo po efektownej sesji doszło do wydarzeń, których nie spodziewał się nikt.

Ekstremalna ciążowa sesja zdjęciowa

Ciąża to niezwykły czas dla przyszłych rodziców. Nic więc dziwnego, że wiele kobiet decyduje się na profesjonalne sesje zdjęciowe, aby uwiecznić ten wyjątkowy czas. Na taki krok zdecydowała się Emily Mueller, która wraz z mężem Ryanem spodziewała się czwartego dziecka. Kobieta jest matką 10-letniego Cadyna, 3-letniej Madelynn i rocznej Westyn.

Emily zajmuje się hodowlą pszczół, a pasją do tych zwierząt zaraził ją ojciec, który sam podarował jej pierwszy ul. W związku ze swoim ogromnym zamiłowaniem do tych owadów, zdecydowała się na ekstremalną sesję zdjęciową z udziałem swoich pszczół. Na początku dobrze je wykarmiła, a następnie zabrała do pudełka królową. Tysiące owadów usiadło na ciężarnej Emily i trzeba przyznać, że efekty sesji są zdumiewające. Na twarzy kobiety widać ogromną radość i szczere zamiłowanie do tych zwierząt.

ZOBACZ TAKŻE: NIE ŻYJE BYŁY DZIECIĘCY AKTOR ZE ZNANEGO FILMU! SZOKUJĄCE WIEŚCI ZZA OCEANU!

Nie da się ukryć, że sesja zdjęciowa niewątpliwie wpłynęła na popularność kobiety, jednak tego, co wydarzyło się później nie przewidział nikt. Okazuje się, że kilka dni przed planowanym porodem, Emily zamartwiła się stanem dziecka, ponieważ było wyjątkowo mało ruchliwe.

Wieczorem zdałam sobie sprawę, że nie czuję ruchów dziecka. Miałam też inne niż dotychczas skurcze. Uspokajałam się, że pewnie po prostu zasnęło, ale czas mijał, a ja czułam się coraz bardziej zaniepokojona – wspomina.

Zdecydowała się na wizytę w szpitalu, gdzie niestety lekarz nie miał dobrych wiadomości. Wkrótce okazało się, że Emily urodziła martwego synka.

Bóg postanowił, że w niebie potrzebuje swojego własnego pszczelarza i dlatego postanowił zabrać do siebie naszego synka, Emersyna Jacoba – napisała w poruszającym poście.

Prawdopodobnie przyczyną śmierci chłopca była krzepliwość krwi. Emily za pośrednictwem Facebooka podzieliła się swoją historią, aby wesprzeć inne rodziny, którym przyszło zmierzyć się ze stratą dziecka.

źródło: popularne.pl, twitter.com, fakt.pl