Finał „Rolnik szuka żony”! Jak potoczyły się losy uczestników?

1 grudnia 2019
Przez: : W.M.

Za nami wiele tygodni niezliczonych emocji. Dziś na widzów czeka ostatni odcinek programu „Rolnik szuka żony”. Dowiemy się jak potoczyły się dalsze losy uczestników. Czy znaleźli miłość w programie? Nie zabraknie łez, szczerych wyznań i niespodziewanych zwrotów akcji. Finał „Rolnik szuka żony”!

W poprzednim odcinku widzowie mogli zobaczyć jak uczestnicy programu wyjechali w inne miejsca, aby spędzić czas w swoim gronie i bliżej się poznać. Już dziś dowiemy się jak ułożyły się relacje par, które spróbowały stworzyć związki. Od ostatniego ich spotkania minęło kilka tygodni i spotkali się w finałowym odcinku, aby opowiedzieć, czy udało się znaleźć miłość oraz jak potoczyło się ich dalsze życie. Dowiemy się także co u tych uczestników, z którymi pożegnaliśmy się we wcześniejszych odcinkach. Będzie się działo!

Wszyscy uczestnicy spotkali się w Kazimierzy Dolnym, aby podsumować co wydarzyło w ich życiu od czasu zgłoszenia się do programu „Rolnik szuka żony”. Jak wykorzystali czas od ich ostatniego spotkania, które miało miejsce dwa miesiące temu ?

Przy wspólnym stole Marta Manowska spotyka się z Waldemarem, Sławomirem, Sewerynem, Jakubem oraz Adrianem. Przypominane są najciekawsze fragmenty poprzednich odcinków, co wywołuje śmiech na twarzach rolników. Nadchodzi jednak czas indywidualnych spotkań.

Sławek

Na spotkanie czekają Gosia, Marta oraz Natalia. Dziewczyny słuchają, jak Sławek rozmawia z Martą Manowską i rolnik przyznaje, że początkowo była iskra, ale ostatecznie nic go nie połączyło z żadną z dziewczyn. W końcu dochodzi do spotkania Sławka i wszystkich dziewczyn. Marta przyznaje, że był czas w którym wychodziła pierwsza z inicjatywą, ale napotykała na blokadę ze strony Sławka. Gdy pojechała po czasie na jego gospodarstwo czuła, że nie jest tam mile widziana, a mama Sławka wciąż dawała do zrozumienia, że Natalia byłaby lepszym wyborem dla jej syna. Sławek na koniec przyznaje, że spotyka się z pewną dziewczyną, która zobaczyła go w programie.

Jakub

Ania przysłuchuje się jak Jakub przychylnie wypowiada się o synku Anny- Jasiu. Mężczyzna przyznaje, że Ania i jej dziecko nadali sens jego życiu. Gdy spotyka się ze Jakubem oraz prowadzącą Martą razem w trójkę, przyznaję, że Jakub od razu złapał kontakt z Jasiem. Jeśli by tak nie było Ania musiałaby zakończyć tę relację. Rolnik dodaje, że wyznał już miłość Ani, ale kobieta jeszcze nie odważyła się na szczere wyznanie w jego kierunku.

Waldemar

Rolnik jako jedyny nie wybrał żadnych uczestniczek, aby pojechały na jego gospodarstwo. W związku z tym widzowie nie mieli okazji go dobrze poznać. Marta Manowska głośno zastanawia się, dlatego nie zdecydował się zakreślić w wizytówce, w jakim wieku szuka kandydatek. Gdy Marta pyta czy nie za wysoko zawiesił poprzeczkę, Waldek przyznaje że wciąż czeka na prawdziwą miłość i nie żałuje tego, jak potoczyły się jego losy w programie. Nie chciał robić nic na siłę, ale nadal ma nadzieję, że spotka jeszcze miłość.

Adrian

Wiola przyznaje, że wolałaby szybciej wiedzieć, iż Adrian nie widział w niej kandydatki na przyszłą żonę. Sama wcześniej dawała do zrozumienia, że rolnik podobał się jej. Gdy dochodzi do spotkania Agaty i Adriana wyczuwa się lekkie napięcie. To właśnie w poprzednich odcinkach Adrian przyznawał, że najlepiej czuje się w jej towarzystwie. Agata dodaje, że mimo iż im nie wyszło, życzy Ilonie i Adrianowi wszystkiego najlepszego. Ilona i Adrian do kolejna para, której udało się stworzyć związek. Zakochani przyznają, że spędza wspólnie najbliższe święta i Sylwester. Bardzo dobrze czują się w swoim towarzystwie, a od pary zakochanych bije pozytywna energia.

Seweryn

Asia jako jedyna nie przyjechała na finałowy odcinek. Dziewczyna przyznaje w wideokonferencji, że jest już w 12 tygodniu ciąży i w końcu znalazła miłość swojego życia. Gdy dochodzi do spotkania Diany i Seweryna, relacje między rolnikiem i dziewczyna są pozytywne. Chociaż Diana opuściła gospodarstwo Seweryna przez to, że ją okłamał, wciąż życzy rolnikowi dobrze i nie ma mu tego za złe. Nadchodzi najbardziej oczekiwany moment spotkania Marleny i Seweryna. Mimo mocnych słów, które pojawiły się w poprzednim odcinku, rolnik i Marlena prowadzą spokojną i wyważoną rozmowę. Seweryn przyznaje, że nie powinien używać wulgaryzmów w kierunku Marleny i jest mu z tego powodu głupio. Marlena jest wzruszona spotkaniem, bo naprawdę liczyła, że w programie może spotkać miłość. Przyznaje, że Seweryn jeszcze w trakcie trwania programu wysyłał jej wiadomości, w których dawał do zrozumienia, żeby o nic się nie martwiła, bo jest jego faworytką. Seweryn dodaje, że z Marleną wszystko potoczyło się za szybko. Obecnie jest szczęśliwie zakochany w innej kobiecie, która zdążyła się już do niego wprowadzić. Marlena również przyznaje, że spotkała mężczyznę, który napisał do niej po emisji pierwszych odcinków programu. Liczy na to, że relacja ta może się udać.

Z nami finał „Rolnik szuka żony”. Spodziewaliście się, że tak potoczą się losy uczestników programu?

Udostępnij Facebook instagram

Zostaw komentarz

Kliknij by zamknąć i wrócić do strony głównej