Rozrywka

Kocie ruchy Beaty Kozidrak na scenie! Fani podzieleni. Jest oświadczenie!

Published on

Nie milkną echa na temat jednego z występów Beaty Kozidrak, która dała się ponieść na scenie podczas koncertu w Szczecinie. W obronie artystki stanął jeden z jej fanów, który zna się z autorem nagrania. Jego wpis daje do myślenia.

Beata Kozidrak ponownie znalazła się w centrum zainteresowania mediów po jednym z jej ostatnich występów. Kilka dni temu na TikToku pojawiło się nagranie z koncertu w Szczecinie, które natychmiast wzbudziło wiele emocji. Wideo, na którym Kozidrak wykonuje śmiałe ruchy sceniczne do piosenki „OK. OK. Nic nie wiem, nic nie wiem”, wywołało lawinę komentarzy w mediach społecznościowych. Fani są podzieleni – niektórzy bronią artystycznej ekspresji wokalistki, podczas gdy inni krytykują jej zachowanie na scenie.

Wideo z koncertu szybko stało się popularne, a w komentarzach pojawiły się skrajne opinie. Część internautów była zachwycona występem i argumentowała, że scena to miejsce, gdzie artysta może wyrażać się w dowolny sposób. Jednak nie zabrakło też krytyków, którzy uznali zachowanie Beaty za zbyt odważne. W odpowiedzi na te reakcje, jeden z fanów artystki postanowił wyjaśnić kontekst występu i stanąć w obronie Kozidrak.

Oświadczenie po koncercie Beaty Kozidrak

Na Facebooku opublikował oświadczenie, w którym przypomniał, że Beata od lat podczas wykonywania tej piosenki prezentuje podobne ruchy sceniczne. W swoim komentarzu zwrócił uwagę, że piosenka pochodzi z 1982 roku i ma specyficzny, symboliczny przekaz, który nie jest przypadkowy. Tekst utworu opowiada o narracji prostytutki, co było sprzeciwem wobec władzy komunistycznej. Z tego powodu Kozidrak, wykonując utwór na scenie, wciela się w określoną postać, a jej ruchy mają charakter dokładnie zaplanowanego show.

ZOBACZ TAKŻE: Beata Kozidrak nie wytrzymała po przerwanym koncercie! Wydała ważny apel do fanów!

Powiedzmy najpierw o tym, że Beata od lat podczas wykonywania tego utworu się zachowuje, jak na tym filmiku. Jest to utwór, który napisała w 1982 roku i na przekór władzy komunistycznej, mówi o narracji prostytutki. Beata podczas show robi performance, wciela się w rolę” – czytamy.

Fan artystki zaapelował też do innych osób komentujących nagranie, aby zastanowili się nad kontekstem występu i spróbowali zrozumieć przesłanie piosenki. Zasugerował również, że ci, którzy krytykują zachowanie Kozidrak, powinni dokładniej przyjrzeć się tekstowi utworu, by lepiej zrozumieć, co chciała przekazać wokalistka.

Na koniec swojego oświadczenia zachęcił innych fanów, aby aktywnie bronili Beaty w komentarzach i próbowali edukować tych, którzy być może nie do końca rozumieją artystyczny wymiar jej występu. W swojej wiadomości zaznaczył, że Kozidrak jest doświadczoną artystką, a jej występy zawsze mają głębsze znaczenie.

Hejterom radźcie posłuchać tekstu piosenki, koniecznie ze zrozumieniem “ – zaapelował do internautów.

Kontrowersyjny taniec Beaty Kozidrak wywołał ogromną dyskusję, która prawdopodobnie jeszcze przez jakiś czas będzie rozgrzewać fanów i media. Jednak jak podkreślił autor wpisu, ważne jest, aby zwrócić uwagę na kontekst całego występu, zanim wyciągnie się pochopne wnioski.

Źródło: Facebook

Click to comment

Exit mobile version