News
Koszmarny wypadek. Nie żyje wielokrotna mistrzyni Polski. Miała 29 lat
Świat polskiego sportu pogrążył się w żałobie po tragicznej śmierci Justyny Burskiej, byłej reprezentantki Polski w pływaniu. Zaledwie 29-letnia zawodniczka zginęła w sobotę w wypadku drogowym, co wstrząsnęło całą społecznością sportową. Informacja o jej odejściu poruszyła nie tylko bliskich, ale również wielu fanów i kolegów ze środowiska pływackiego.
Kariera Justyny Burskiej
Justyna Burska, urodzona w 1995 roku, była jedną z czołowych polskich pływaczek. Swoją karierę sportową rozwijała w klubach UKS Piątka Konstantynów Łódzki oraz AZS UWM Olsztyn, zdobywając liczne medale na krajowych mistrzostwach. Była również rekordzistką Polski, a jej specjalnością były wyścigi długodystansowe. Reprezentowała Polskę na arenie międzynarodowej, w tym na Mistrzostwach Świata. W 2017 roku w Budapeszcie, podczas wyścigu na 10 kilometrów, zajęła 31. miejsce, a dwa lata później w koreańskim Gwangju ukończyła zmagania na dystansach 5 i 10 kilometrów, zajmując odpowiednio 34. i 47. miejsce.
ZOBACZ TAKŻE: Nie żyje polski medalista. Tragiczny wypadek 22-letniego sportowca
Po zakończeniu kariery sportowej Justyna Burska poświęciła się pracy trenerskiej, dzieląc się swoją wiedzą i doświadczeniem z młodymi adeptami pływania. Niestety, jej obiecująca droga została nagle przerwana przez tragiczny wypadek.
Justyna Burska zginęła w tragicznym wypadku
Jak podaje portal swimportal.pl, do zdarzenia doszło w sobotnie popołudnie, gdy Justyna jechała motocyklem. W wyniku nieodpowiedzialnego manewru kierowcy samochodu, który złamał przepisy drogowe, doszło do zderzenia. Mimo natychmiastowej pomocy, nie udało się uratować życia młodej pływaczki.
“Justyna Burska. Nie istnieją słowa, które mogą to opisać. Wczoraj, późnymi popołudniem jechała swoim motorem. Ktoś jej nie zauważył. Wyjechał, choć nie powinien. Justyna Burska. Wielki polski sportowiec. Wspaniała trenerka. Dobry, zwyczajny człowiek”
Wiadomość o jej śmierci szybko obiegła środowisko sportowe, wywołując ogromne poruszenie. Klub UKS Piątka Konstantynów Łódzki, z którym Justyna była związana przez wiele lat, opublikował na swoim profilu na Facebooku pełne smutku oświadczenie:
“Z wielkim bólem i żalem przyjęliśmy wiadomość o tragicznej śmierci naszej byłej zawodniczki, koleżanki, przyjaciółki – Justyny Burskiej. To niewyobrażalna tragedia, z którą trudno nam się pogodzić. Dziś nie jesteśmy w stanie napisać nic więcej”.
Śmierć Justyny Burskiej to ogromna strata nie tylko dla polskiego pływania, ale także dla wszystkich, którzy mieli okazję ją poznać. Była nie tylko wybitną sportsmenką, ale również wspaniałym człowiekiem i trenerką, która inspirowała innych do dążenia do doskonałości. Trudno uwierzyć, że jej życie zostało przerwane w tak tragicznych okolicznościach.
Źródło: sportowefakty.pl / Facebook