Rozrywka

Kuchenne Rewolucje: Bistro Galancie zamieniło się w Mammy Food! Nieudana rewolucja!

Published on

W szóstym odcinku Kuchennych Rewolucji Magda Gessler zawitała do Łodzi, gdzie pomocy potrzebowało Bistro Galancie. Czy po raz kolejny Magda stanęła na wysokości zadania i knajpę będzie można dopisać do kulinarnych punktów Polski? Zobaczcie! Kuchenne Rewolucje Bistro Galancie !

Bardzo blisko centrum Łodzi, tuż obok akademików i uczelni swoje bistro prowadzą Ania i Kuba. W menu górują domowe obiady. Bistro miało pomóc im nieco stanąć na nogi po śmierci dziecka, które pokonała białaczka w 2016 roku. Lokal mieści się w piwnicy, co na pewno nie zachęca do wejścia, jednak pobliskie akademiki i uczelnie miały właścicielom zagwarantować gości.

Właścicielom pomagała mama Kuby, Maria. Jednak kiedy zorientowali się, że goście nie wchodzą do lokalu drzwiami i oknami, a lokal przynosi straty, zamiast na siebie zarabiać, postanowili zasięgnąć pomocy Magdy Gessler!

Wszystkiego nie ułatwiały burzliwe sytuacje z mamą Kuby. Po wielu kłótniach właściciele zostali sami, a do pomocy mieli brata Kuby, Igora. Lecz ciągłe kłótnie nie poprawiały sytuacji w Bistro.

Jednak jak się okazało to tym ogniwem, które zaczynało wszystkie kłótnie, był sam właściciel Kuba, który na stress reagował agresją i krzykiem.
Czy i tym razem Magda Gessler sprostała zadaniu?

Kuchenne Rewolucje: Bistro Galancie

Magda jak zawsze na początku, zamówiła potrawy z menu, aby je popróbować i ocenić, na jakim poziomie kulinarnym jest restauracja. Domowa pomidorowa, schab i danie dnia, którym była wieprzowa pieczeń, nie zdały egzaminu. Magdy również nie zachwycił domowy kompot, który nazwała pomyjami.

“To jedzenie to dno. Do tego podane w oparach szamba”-skomentowała po degustacji Magda Gessler.

Następny dzień nie zaczął się dobrze. Magda, wchodząc do lokalu skomentowała, że jest w nim zimno, droga do lokalu jest koszmarna, a lokal zamykany jest za wcześniej, bo o godzinie 17:00.
Odbyła ona bardzo szczerą rozmowę z właścicielami, która nieco otworzyła im oczy. Rewizja kuchni została przez Magdę oceniona na średnią, ale trzeba przyznać, że było czysto. Magda na pokładzie zostawiła mamę Kuby i jego brata, a samego Kubę nieco odstawiła na bok.

Bistro Galancie zostało zamienione w Mammy Food!

Menu pochodziło z całego świata, tak jak studenci, którzy zamieszkują akademiki łódzkiego uniwersytetu. To właśnie do nich Magda zabrała właścicieli, aby przekonali się, co serwować potencjalnym gościom.
Gessler nie miała łatwej przeprawy z kłótliwą rodziną, której wystarczyła mała iskra do prawdziwego konfliktu.

Kuchenne Rewolucje zmiana wnętrza!

Charakter wnętrza zmienił się diametralnie. Z białego zimnego bistro powstał przytulny lokal. Ściany zostały nieco przyciemnione i pojawiły się na nich motywy lekkich grafik. Bistro Galancie przeszło wielką metamorfozę zarówno wizualną, jak i kulinarną.

Główna kolacja to strzał w dziesiątkę. Goście licznie przybyli do restauracji, aby popróbować nowych specjałów, które teraz serwuje Mammy Food.

Wszystkie dania zostały podane w postaci szwedzkiego stołu i goście sami decydowali, na co mają ochotę. W lokalu codziennie miał znajdować się stół, na którym stały potrawy do wyboru.

Źródło:
https://www.instagram.com/p/B3MfdI_Ii-k/

Wszystkim do gustu przypadł tak zwany “open bar” i to, że można samemu zadecydować, co się zje i w jakiej ilości.

Magda Gessler wróciła do Mammy Food po 6 tygodniach sprawdzić, czy nadal zastanie ten sam poziom jedzenie, który zostawiła. Stół był zastawiony po brzegi, jednak czy potrawy smakowały Magdzie Gessler?

Kuchenne Rewolucje: Bistro Galancie zamieniło się w Mammy Food! Niezbyt udana rewolucja!

Green curry i sałatka ziemniaczana nie przypadły Magdzie do gustu. Reszta dań była zimna i tłusta. Magda oceniła to miejsce na puste, zimne i bez radości. Właścicielka nie mogła powstrzymać łez i najwyraźniej tęskniła za domem i dziećmi, natomiast w lokalu spędzała całe dnie. Brakowało również mamy Kuby, która nie gotowała po powrocie Magdy.

” Strasznie przykro, ale to miejsce jest smutne bez radości, zimne, nieapetyczne. Jeśli Ania się nie zmieni, nie widzę żadnej przyszłości”– powiedziała Gessler na wychodne

Tym razem Magdzie nie udało się stanąć na nogi małżeństwu po wielu przejściach.

Oglądaliście odcinek w Łodzi? Jak myślicie, czemu rewolucja się nie udała?

Click to comment

Exit mobile version