Rozrywka
Love Island: Islandersi zostali rodzicami! Beata dała kosza Damianowi!
To już końcówka programu Love Island. Wyspa Miłości. Już 13 października dowiemy się która para wygrała polską edycję tego programu, jako pierwsi i kto ma faktycznie szansę na miłość! Jednak dzisiaj islandersi musieli zmierzyć się z niełatwym zadaniem! Love Island: Islandersi zostali rodzicami!
W programie zostali Sylwia i Mikołaj, Marietta i Franek, Oliwia i Maciek oraz Damian i Beata. To właśnie któraś z tych par wygra pierwszą edycję Love Island. Jednak przed islandersami dzień i noc gdzie wczują się w rolę rodziców! Zobaczcie!
Love Island: Islandersi zostali rodzicami!
Każda z par dostała swojego bobasa, którym mieli się zająć. Każdy nadał dziecku imię. Uczestnicy w parach musieli zadbać o dziecko, karmić je, przewijać i dbać, jak o prawdziwego malucha.
Wielkie poruszenie wywołał wszechobecny płacz dzieci, jednak sytuacja została opanowana. O dziwo, każdy bardzo przejął się rolą rodzica i nie odstępował dziecka na krok, spełniając jego każdą zachciankę.
Na pewno obcowanie z dzieckiem najmniej wychodziło Damianowi i Beacie, którzy nie raz potrafili rozbawić do łez swoim podejściem do rodzicielstwa. Lecz kiedy nadeszła noc zaczęły się prawdziwe problemy, a płacz dzieci nie przestawał rozbrzmiewać nawet na chwilę.
“Boże, żeś się wdał w ojca, katastrofa jakaś”-skomentował lament swojego dziecka Maciek.
Najlepiej z tym zadaniem poradzili sobie tak naprawdę wszyscy i bez wątpienia wczuli się w role rodziców! Mogli również zobaczyć kto, jakim rodzicem mógłby być w przyszłości.
Zabawa w nauczyciela
Franek zaserwował Marietcie naukę pływania, Maciek zapewnił Oliwce trening boksu, Damian dla Beaty przygotował trening personalny i był bardzo przejętym trenerem. Mikołaj zaserwował Sylwii profesjonalną lekcję tenisa ziemnego, w którym jest specem.
Komentarze od internautów
Islandersi musieli przeczytać pochlebne komentarze od internautów, ale również stanęli oko w oko z hejtem. Dowiedzieli się co dobrego, a co złego sądzą o nich fani programu!
Moment szczerości pomiędzy Beatą i Damianem
Damian w ostatnim przeparowaniu zamienił Adę na Beatę, z którą spędza ostatni tydzień na wyspie. Jednak między nimi od samego początku nie zaiskrzyło, co było wyraźnie widać. Beata powiedziała, że nie czuje nic do Damiana i sądzi, że on chce tylko dotrwać do finału. Postanowiła odbyć z nim szczerą rozmowę. Dała Damianowi wyraźnie do zrozumienia, że nie czuje między nimi energii i nie chce tworzyć z nim związku. Damian był wyraźnie zaskoczony takim obrotem sprawy!
Więcej na temat finału możecie przeczytać tutaj!
Kto według Was najlepiej poradził sobie w roli rodziców?