Rozrywka
MasterChef: Afera w sieci po ostatnim odcinku!”Odpaść za cenę życia i zdrowia”! Jest komentarz produkcji!
Wczorajszy odcinek programu MasterChef wzbudził naprawdę ogromne emocje wśród jego fanów. Telewidzowie nie kryją swojej frustracji tym, co wydarzyło się w niedzielnym odcinku. Afera po odpadnięciu Mariusza Komendy rozpętała się na oficjalnym profilu programu w mediach społecznościowych. Dlaczego widzowie tak zareagowali na werdykt jury? Zobaczcie! MasterChef: Afera po odpadnięciu Mariusza Komendy!
Program MsterChef już od wielu lat gości na naszych ekranach i bez wątpienia przez ten długi okres czasu zgromadził wielu fanów, którzy z chęcią śledzą losy kucharzy amatorów w walce o upragniony tytuł. Jak w każdej edycji najlepsza piątka wraz z jurorami wybiera się do egzotycznego miejsca, aby powalczyć o wejście do finału. Tym razem kucharze gotowali w przepięknym Meksyku, który nie dla wszystkich okazał się idealnym miejscem do powalczenia o tytuł MasterChefa.
MasterChef: Afera po odpadnięciu Mariusza Komendy!
W niedzielnym odcinku mogliśmy zobaczyć, piątkę uczestników, którzy swoje dania przygotowywali w gorącym Meksyku. Jednak ten odcinek spotkał się z wielkim niezadowoleniem fanów tego formatu. Przed kucharzami jury postawiło nie lada wyzwanie. Uczestnicy musieli przygotować dania dla 57 osób. Jednak nie to było największym wyczynem. Tropikalny upał, a do tego gorąc, który dał się we znaki od kuchennych urządzeń, nie ułatwiał zadania.
To zadania okazało się niewykonalne dla Mariusza Komendy, który zasłabł i nie był w stanie go dokończyć.
“Nie mogę wychodzić na to słońce. Jak wyjdę na słońce, to od razu mi się duszno robi, serce mnie kłuje. Nie wiem, jakiś udar słoneczny albo coś takiego. Nie mam siły iść do gości”
Jak się okazało dla elektryka, który pracuje w Szwecji, to zadanie go pokonało. Mężczyzna musiał pojechać do szpitala, bo podejrzewał u siebie udar słoneczny. Tym samym jego dania nie zostały podane gościom, a Mariusz musiał się pożegnać z programem! Ta sytuacja rozjuszyła fanów tego formatu, którzy nie kryją słów krytyki w kierunku producentów show!
“Zrobiliście Mariuszowi ogromne świństwo. Zresztą nie tylko jemu, ale pozostałej czwórce też. Paskudnie ich potraktowaliście. Zero szacunku do drugiego człowieka. WSTYD!!”
“Żenada!!! Jednym słowem odpaść za cenę życia i zdrowia 😢”
“Okropnie oglądało się ten odcinek, jak uczestnicy w nieludzkich warunkach, w pełnym słońcu przygotowywali potrawy. Nieludzkie warunki im TVN przygotował, jakby trudno było o cień… WSTYD‼️”
To tylko kropla w morzu komentarzy, które pojawiły się na oficjalnym profilu programu MasterChef na Instagramie. Bez wątpienia była to prawdziwa szkoła przetrwania dla całej piątki kucharzy walczących o główną nagrodę.
Czy jednak zdrowie nie powinno stać tutaj na pierwszym miejscu?
Produkcja TVN pokusiła się o komentarz w tej sprawie. Jak możemy przeczytać na Wirtualnej Polsce, producenci nie mają wpływu na inne czynniki wpływające bezpośrednio na samopoczucie zawodników.
“Zdjęcia do odcinka tym razem odbywały się w Meksyku, w plenerze. Produkcja jak zawsze w trakcie realizacji zadbała o najlepsze możliwe warunki dla uczestników i pracy całej kilkudziesięcioosobowej ekipy. Wielu sytuacji podczas takich zdjęć nie da się oczywiście przewidzieć, ale zasady rywalizacji są ustalone. Jednocześnie chcemy podkreślić, że producenci nie mają wpływu na inne czynniki wpływające bezpośrednio na samopoczucie zawodników. Wszystkim osobom pracującym na planie towarzyszy profesjonalna opieka medyczna, a w przypadku ryzyka utraty zdrowia, zdjęcia są przerywane. Bardzo nam przykro, że Mariusz Komenda nie ukończył konkurencji i musiał przerwać rywalizację w programie. Trzymamy kciuki za dalszy rozwój jego kulinarnej pasji i kariery”