Oliwia i Łukasz 26 maja zostali rodzicami. Franek pojawił się na świecie w Dzień Matki, czym sprawił Oliwii ogromny prezent. Okazuje się jednak, że młode małżeństwo nie we wszystkim się zgadza. W jednym z wywiadów zdradzili swoje poglądy na temat chrztu synka. Czy dojdą do porozumienia? Zobaczcie! Oliwia i Łukasz mają odmienne zdanie na temat chrztu Franka!
“Ślub od pierwszego wejrzenia” wzbudza skrajne emocje wśród telewidzów. Ten eksperyment nie zawsze kończy się powodzeniem, jednak w przypadku Oliwii i Łukasza można śmiało powiedzieć, że ich udział w nim był strzałem w dziesiątkę.
Para nie tylko zdecydowała się iść razem przez życie po zakończonym show, ale niemal od razu zdecydowali się na powiększenie rodziny. Po finałowym odcinku Łukasz na swoim profilu na Instagramie ogłosił, że już niebawem zostanie tatą i tym samym synek pary – Franek, pojawił się na świecie 26 maja.
Teraz okazuje się, że młodzi rodzice nie za bardzo zgadzają się w kwestii chrzcin swojego maleństwa. Dlaczego Łukasz tak sceptycznie podchodzi do tego tematu? Zobaczcie!
Jeszcze zanim Franek pojawił się na świecie, małżonkowie udzielili wywiadu jednemu z portali. Wówczas Łukasz wyznał, że jest niewierzący i zarówno ślub kościelny, jak i chrzest Franka nie jest mu do niczego potrzebny:
“Jestem niewierzący i ślub kościelny nie jest mi do niczego potrzebny. Co do chrztu, to wychodzę z założenia, że jak powiedziało się A, to trzeba powiedzieć B”– powiedział w rozmowie z portalem Pomponik.
O ile Oliwia zgodziła się co do ślubu kościelnego ze swoim ukochanym, to kwestia chrzcin ich synka pozostaje wciąż otwarta:
“Ślub kościelny nigdy nie był naszym priorytetem. Najważniejsze jest to, że się kochamy i jest nam razem dobrze. Kwestia chrztu jest jeszcze do przegadania. To jest trudna decyzja. Ciężki temat. Jak dziecko będzie miało 18 lat, to samo zdecyduje”
Podzielacie zdanie małżonków na temat chrztu?
