Z życia gwiazd
Roznerski o roli księdza! “Nikogo nie zastępuję!”
Aktor wypowiedział się na temat ostatnich doniesień o jego nowym wcieleniu w serialu “Ojciec Mateusz”. Roznerski o roli księdza ! Czy rzeczywiście zastąpi Artura Żmijewskiego?
Roznerski o roli księdza w “Ojcu Mateuszu!
Jak donoszą media, Mikołaj Roznerski dostał angaż w popularnym serialu “Ojciec Mateusz”. Aktor jakiś czas temu pochwalił się zdjęciem w ubraniu duchownego i wywołał tym niemałe poruszenie. Wiadomo, że Roznerski wcieli się w postać księdza, ale nie ojca Mateusza. Aktor potwierdził, że dostał angaż w serialu, jednak w Sandomierzu pojawi się tylko na chwilę:
“Słyszałem w radiu, że zastąpię Artura Żmijewskiego. Chciałem to sprostować. Ja jestem bohaterem odcinka i zagram księdza. Zawsze marzyłem o tym, żeby zagrać księdza i teraz to się wydarzy “-aktor wyjaśnił w rozmowie z Wirtualną Polską.
Roznerski ma zagrać księdza Walerego Opłatka. Mówiono, że duchowny ma został proboszczem parafii i tym samym zastąpić Ojca Mateusza. Ze słów Mikołaja wynika, że nowy duchowny nie zagości na długo w Sandomierzu”
“Jestem po pierwszym dniu zdjęciowym, po jednej scenie. Nie wiem, jak się rozwinie mój wątek. Teraz będę chyba w dwóch odcinkach, ale nikogo nie zastępuję. Przyjęcie roli księdza jest dla mnie kolejnym wyzwaniem i to kolejna rola na mojej drodze artystycznej “
Menadżerka aktora również potwierdził, że już niedługo zobaczymy Mikołaja w roli księdza, jednak jego rola prawdopodobnie będzie epizodyczna:
“Prawdą jest, że zagrał w dwóch odcinkach i to wszystko. Nie mamy planów na przyszłość związanych z tym tytułem”
Od jakiegoś media spekulowały na temat odejścia Artura Żmijewskiego z serialu. Jak się okazuje Ojciec Mateusz rzeczywiście znika z Sandomierza, a na plebanii zamieszka ksiądz Walery. W mieście pojawia się również sobowtór Żmigrodzkiego, który będzie próbował wyłudzić pieniądze pod pretekstem zbiórki na datki. Złodziej jednak szybko zostanie zdemaskowany.
Jak dalej potoczą się dalsze losy obu księży? Czy ksiądz Walery na dłużej zagości na plebanii w Sandomierzu? A może jednak widzowie mogą liczyć na powrót Ojca Mateusza?