Świat mody w żałobie. Nie żyje słynna supermodelka. Zmarła kilka miesięcy po ślubie

Georgina Cooper, znana brytyjska modelka, zmarła w wieku 46 lat podczas wakacji na jednej z greckich wysp. Ta niezwykle popularna postać świata mody, która zdobyła rozgłos jako nastolatka, niedawno wzięła ślub. Wiadomość o nagłej śmierci supermodelki wstrząsnęła zarówno branżą, jak i jej fanami.

Śmierć supermodelki Georginy Cooper

Informację potwierdził Dean Goodman, były agent modelki. Cooper, która od lat zmagała się z problemami zdrowotnymi, przebywała w Grecji na urlopie ze świeżo poślubionym mężem.

“Wszyscy są zdruzgotani” – podkreślił Goodman, dodając, że była nie tylko ikoną mody, ale również niezwykle ciepłą osobą.

ZOBACZ TAKŻE: Nie żyje była dziewczyna Sterlinga i Balotelliego. Piękna modelka odeszła w wieku 38 lat

Problemy zdrowotne na wakacjach

Według informacji brytyjskich mediów, Cooper zaczęła odczuwać poważne dolegliwości zdrowotne podczas wypoczynku na greckiej wyspie Kos. Po przyjęciu do lokalnego szpitala jej stan szybko się pogarszał, co zmusiło lekarzy do przetransportowania jej helikopterem na oddział intensywnej terapii na Krecie. Niestety, mimo wysiłków lekarzy, Georgina zmarła po pięciu dniach pobytu w szpitalu.

Dean Goodman, który przez lata współpracował z modelką, zaznaczył, że jej śmierć była szokiem.

“Kochała Grecję, niedawno powiedziała mi, że planuje tam wrócić z nowym mężem” – mówił w rozmowie z prasą.

Mimo że modelka od jakiegoś czasu zmagała się z różnymi problemami zdrowotnymi, jeszcze niedawno planowała przyszłość i cieszyła się nowym rozdziałem życia.

Od debiutu w wieku 13 lat do międzynarodowej kariery

Georgina Cooper rozpoczęła swoją przygodę z modelingiem w wieku 13 lat. Wówczas jej matka zgłosiła ją do prestiżowego konkursu Elite Look of The Year w 1992 roku, gdzie zdobyła trzecie miejsce.

“To było niesamowite przeżycie” – wspominała później w jednym z wywiadów.

Była znana z diastemy między przednimi zębami, co w pewnym momencie uczyniło ją wyróżniającą się postacią na światowych wybiegach. Dzięki swojemu unikalnemu wyglądowi pojawiała się na okładkach magazynów takich jak “Vogue” i “The Face”.

W trakcie swojej kariery współpracowała z takimi ikonami świata mody jak Giorgio Armani, Versace, Burberry, Stella McCartney i Alexander McQueen. Jej osobowość oraz profesjonalizm na długo zostawiły ślad w świecie mody. Przez niektórych bywała określana jako pierwsza modelka, która uczyniła diastemę swoim znakiem rozpoznawczym, nawet przed Kate Moss.

W momencie, kiedy jej kariera nabierała rozpędu, Cooper postanowiła wycofać się ze świata mody, by poświęcić się wychowaniu syna. W jednym z wywiadów przyznała, że nie mogła pogodzić się z myślą o rozłące z dzieckiem. Dlatego zdecydowała się pozostać przy rodzinie.

“Po urodzeniu syna po prostu nie mogłam znieść myśli, że zostawię go samego” – mówiła w 2018 roku.

To stało się jednym z najbardziej znanych cytatów, obrazujących jej rodzinne priorytety. Po śmierci Georginy Cooper jej ciało przetransportowano do Londynu, gdzie najbliżsi będą mogli ją pożegnać. Pomimo przedwczesnego odejścia, pamięć o niej pozostanie na długo w sercach fanów, przyjaciół i wszystkich, którzy znali ją nie tylko jako modelkę, ale też jako oddaną osobę.

Źródło: Fakt.pl / X