Rozpoczęcie trasy koncertowej „Światłocienie Tour 2025” wywołało ogromne emocje wśród fanów. Julia Wieniawa postanowiła wprowadzić nietypową promocję. Czyli, możliwość zdobycia ekskluzywnych biletów VIP, w tym wejściówek na spotkanie „meet and greet”, poprzez zakupy w sklepie z bielizną, z którym współpracuje.
ZOBACZ TAKŻE: Julia Wieniawa o biedzie: „To stan umysłu”. Internauci nie zostawili na niej suchej nitki
Promocja była prosta. Wydając 599 zł można było otrzymać jeden bilet. Natomiast przy wydatku 899 zł, dwa bilety na koncert oraz spotkanie z gwiazdą. Dla wielu fanów, którzy wcześniej zapłacili podobną kwotę za swoje wejściówki, było to niemałe zaskoczenie. Sebastian, uczestnik promocji, podzielił się swoim niezadowoleniem:
„Wychodzi na to, że fani, którzy kupili te bilety zaraz po starcie sprzedaży, żeby mieć pewność wejścia na to wydarzenie, zostali najzwyczajniej w świecie oscamowani. Kupując dwa bilety na koncerty plus dwie wejściówki na ‘meet and greet’ trzeba było zapłacić prawie tysiąc złotych, natomiast robiąc zakupy w sklepie z bielizną za 899 złotych mogliście mieć te bilety gratis. Uważam, że jest to nie fair w stosunku do prawdziwych fanów.”
Co istotne, zakupione produkty można było zwrócić w ciągu 30 dni, a bilety VIP pozostawały ważne. Jedynym ograniczeniem był sposób zwrotu pieniędzy, zamiast gotówki klienci otrzymywali voucher. Dla niektórych fanów taka praktyka wydaje się nie do końca uczciwa, choć zgodna z polityką niektórych sklepów.
W mediach społecznościowych pojawiło się wiele komentarzy zarówno krytycznych, jak i obronnych wobec Wieniawy. Część internautów podkreśla, że to standardowa praktyka marketingowa, inni zaś uważają, że fani mogli czuć się wprowadzeni w błąd, oczekując, że jedynym sposobem na spotkanie z artystką będzie zakup biletów na koncert. Na ten moment Julia Wieniawa nie skomentowała publicznie całej sytuacji, a fani czekają na wyjaśnienia i ewentualne oświadczenie w sprawie kontrowersyjnej polityki biletowej.
Promocja Julii Wieniawy, w której bilety VIP były dostępne przy zakupie bielizny, wywołała burzę wśród fanów i w sieci. Opinie są podzielone, od pełnej krytyki po obronę działań artystki. Jedno jest pewne, temat wciąż budzi emocje i z pewnością pozostanie szeroko komentowany.
Źródło: Jastrząbpost / Instagram / Akpa
