Wiadomości
23-latka wypadła z trzeciego piętra hotelu w Turcji. Marcelina nie żyje
W ubiegłym roku w lipcu media rozpisywały się o sprawie Marceliny, która wypadła z trzeciego pietra hotelu w podczas wakacji w Turcji. Ponad rok po wypadku 23-latka zmarła.
Chociaż wszyscy mieli nadzieję, że sprawa Marceliny z Rybnika, która w ubiegłym roku wypadła z tarasu z hotelu w Turcji i doznała poważnych obrażeń, zakończy się szczęśliwie, niestety tak się nie stało. Portal Rybnik.com.pl, powołując się na informacje przekazane przez rodzinę dziewczyny, poinformował, że Marcelina zmarła.
23-latka niedawno podobnie trafiła do szpitala, gdzie musiała przejść operację. Marcelina z Rybnika zmarła w miniony poniedziałek
“W ostatnim czasie 23-latka znów trafiła na oddział intensywnej opieki medycznej i przeszła operację tchawicy. Niestety, nie wróciła już do zdrowia. Marcelina zmarła w poniedziałek” – przekazuje portal
Historia Marceliny z Rybnika
W lipcu ubiegłego roku Marcelina wraz ze swoim chłopakiem i przyjaciółkami przebywała na wakacjach w Bodrum w Turcji. Dziewczyna z niewyjaśnionych wówczas przyczyn wypadła z tarasy na trzecim piętrze, doznając poważnych obrażeń głowy i miednicy. Marcelina w stanie krytycznym trafiła do tureckiego szpitala, gdzie lekarze walczyli o jej życie. Rodzina 23-latki zorganizowała wówczas zbiórkę, aby sprowadzić ją po wypadku w Turcji do kraju, gdyż koszty pobytu w szpitalu i operacji, które miała przejść, przekraczały kwotę wykupionego wcześniej ubezpieczenia.
Gdy Marcelina wróciła do kraju bliscy zorganizowali kolejną zbiórkę, której celem było branie 100 tys. złotych, które tym razem miały być przeznaczone na opłacenie kosztów leczenia i rehabilitacji.
We wrześniu ubiegłego roku i kilku przebytych operacjach, Marcelina wybudziła się ze śpiączki, ale powrót do zdrowia rybniczanki był trudny i żmudny.
Niedawno Marcelina ponownie trafiła do szpitala na oddział intensywnej opieki medycznej. 23-latka musiała przejść operację tchawicy. Stan zdrowia dziewczyny drastycznie się pogorszył i Marcelina zmarła w miniony poniedziałek
Kontrowersje związane z wypadkiem Marceliny
Gdy Marcelina po wypadku trafiła do szpitala, sprawą od razu zajęła się turecka policja, która podejrzewała, że pochodząca z Polski kobieta została zgwałcona przez swojego chłopaka i następnie wypchnięta z trzeciego piętra. Mimo iż bliscy dziewczyny, jak i koleżanki Marceliny, które przebywały z nią na wakacjach w Turcji zaprzeczały temu, głośno twierdząc, że w związku Marceliny i jej chłopaka Mateusza nie działo się nic niepokojącego, mężczyzna został oskarżony i zatrzymany w Turcji. Po kilku miesiącach odsiadki mężczyzna w końcu mógł wrócić do kraju.