Z życia gwiazd
Aktorzy zaskoczeni zakończeniem serialu „O mnie się nie martw”! Mocne słowa Oli Adamskiej do TVP…
Koniec serialu „O mnie się nie martw” zaskoczył widzów. Na pewno nie spodziewali się, że ich ulubieni bohaterzy znikną z ekranu bez słowa pożegnania. Okazuje się, że sami aktorzy są zdziwieni takim obrotem spraw, a wyraz temu dała serialowa Sylwia Małecka. Zobaczcie, mocne słowa Oli Adamskiej do TVP!
Koniec „O mnie się nie martw”
Ta produkcja od lat bawiła i wzruszała widzów. Polski serial komediowo-obyczajowy leciał na ekranach naszych telewizorów od 2014 roku. Na ekranie pojawiło się przez te wszystkie lata mnóstwo gwiazd, a jedną z głównych ról zagrała Joanna Kulig. Wiadomość o zakończeniu „O mnie się nie martw” nie tylko zasmuciła fanów, ale również aktorów. Wszyscy niespodziewanie z dnia na dzień dowiedzieli się o zakończeniu zdjęć.
Jako jedna z pierwszych ze swoimi fanami i kolegami z planu pożegnała się Kasia Ankudowicz. Aktorka nie kryła, że to dla niej wielkie zaskoczenie.
Zobaczcie: To koniec serialu „O mnie się nie martw”! Kasia Ankudowicz dodała poruszający wpis!
Jak się okazuje, również zaskoczona takim obrotem spraw jest Aleksandra Adamska, czyli serialowa Sylwia Małecka. W mocnych słowach wypowiedziała się o Telewizji Polskiej, która z dnia na dzień podjęła taką decyzję! Zobaczcie!
Mocny komentarz Oli Adamskiej do TVP…
Na Instagramie aktorki pojawiło się nagranie, w którym nie przebierała w słowach. Jak podkreśliła, z dnia na dzień została rozdzielona jej zawodowa rodzina bez słowa wyjaśnienia:
„Dzisiaj moje serce krwawi. Wczoraj wieczorem zadzwonił do mnie kierownik produkcji serialu „O mnie się nie martw”, że Telewizja Polska nie przedłuża z Aksonem produkującym ten serial kontraktu na kolejne sezony. Chociaż jest mi smutno, że z dnia na dzień została rozdzielona moja zawodowa rodzina, bo byliśmy ze sobą od pięciu lat”.
Mogliśmy też usłyszeć mocne słowa Oli Adamskiej w stronę Telewizji Publicznej.
„Nie jestem w stanie zrozumieć poziomu ignorancji, bezczelności i myślenia tylko i wyłącznie o końcu własnego nosa, gdzie i tak już zdaję sobie z tego sprawę, co ta telewizja sobą reprezentuje. Żal mi, smutno mi, że wy jako widzowie nie będziecie mogli dalej przyglądać się losom naszych bohaterów. I nikt o was nie pomyślał i nikt nam, jako aktorom, nie dał możliwości pożegnania się z wami”.
Na swoim profilu opublikowała również obszerny post, w którym podziękowała wszystkim, z którymi miała okazję współpracować na planie serialu.
Spodziewaliście się, że serial „O mnie się nie martw” tak nagle zniknie z anteny?