Bartek Fetysz ostro o marce La Mania! Firma tłumaczy aferę metkową!

Po ostatniej głośnej aferze z Jessiką Mercedes, kolejna polska marka została zdemaskowana przez jedną z jej klientek. Całą sytuację w dość ostry sposób skomentował Bartek Fetysz, który znany jest ze swoich tekstów, w których obnaża prawdę o polskim show-biznesie! La Mania postanowiła skomentować zarzuty, które pojawiły się w sieci! Zobaczcie! Bartek Fetysz ostro o marce La Mania!

Ostatnimi czasy w mediach coraz głośniej jest na temat kolejny polskich marek, których rzeczy miały być szyte w Polsce, a prawda okazała się inna. Jessika Mercedes przekonała się o tym na własnej skórze. Jej marka Veclaim mocno ucierpiała po tym, jak jedna z jej klientek odkryła, że polskie metki naszywane są na te oryginalne. Więcej szczegółów na ten temat dowiecie się TUTAJ!

Tym razem w sicie zawrzało po tym, jak jeden z najbardziej niepokornych dziennikarzy-Bartek Fetysz, w tekście, który opublikował na swoich profilach w mediach społecznościowych, skomentował produkty marki La Mania. Firma, która należy do Joanny Przetakiewicz, odniosła się do tych zarzutów. Zobaczcie! Bartek Fetysz ostro o marce La Mania!

Bartek Fetysz ostro o marce La Mania!

Na Instagramie Fetysza pojawił się post, w którym obnażył markę La Mania, Joanny Przetakiewicz. Firma reklamuje się tym, że jej produkty w 100% szyte są w Polsce. Bartek Fetysz na swoich profilach udostępnił zdjęcia od jednej z klientek, która kupiła czapkę od Joanny Przetakiewicz, a na metce zobaczyła napis “Made in Bangladesh”.

“Gdy polski producent nie spełnia La oczekiwań co do La jakości to spełni je BangLAdesz. „Dziękujemy, że razem z nami wspierasz polską gospodarkę”. BangLAdesz – nowe miasto w świętokrzyskim. A Ty? Masz już jakościową La czapkę?”– czytamy na Instagramie Bartka Fetysza.

Firma Przetakiewicz odniosła się do tych zarzutów. Jak, czytamy w oświadczeniu marki La Mania, produkcja czapki w Bangladeszu nie jest spowodowana niskim kosztem produkcji, ale jakością, której nie sprostali polscy producenci! Zobaczcie!

La Mania tłumaczy aferę metkową!

“Bardzo przepraszamy za zaistniałą sytuację i wprowadzenie Pani w błąd. Potwierdzamy, iż wszystkie nasze produkty są szyte na terenie Polski i w polskich szwalniach. Wyjątkiem są akcesoria. Ze względu na to, że zależy nam na jak najlepszej jakości, czasami posiłkujemy się produkcją dodatków u producentów zagranicznych, m.in. zimowe czapki produkuje nam włoska firma, skórzane paski również. Jeżeli chodzi o czapkę z sezonu SS20, została ona wyprodukowana w Bangladeszu. Nie jest to spowodowane niskim kosztem produkcyjnym, ale jakością. Zawsze testujemy polskich producentów i proszę nam uwierzyć, iż nie sprostali oni naszym oczekiwaniom co do jakości “

Kieliszki La Mania Home z Huty Julia.

Dodatkowo w poście Fetysza pojawiły się również produkty z kolekcji La Mania Home, które zostały wyprodukowane w Hucie Julia.

“Dni temu dwa La Mania walnęła przecenę kieliszków @huta_julia , potem wycofała produkty ze swojej strony. Czy nie można było z hutą wejść we współpracę, zrobić nowy wzór i promować to, co polskie, zamiast doklejać naklejkę. Enjoy your porcelanka! Livin La Vida La Ściema!”

Zarząd La Mania i Huty Julia komentuje.

Portal Pudelek skontaktował się z przedstawicielką marki La Mania, która również odniosła się do tego zarzutu:

“To, że La Mania Home, jak chyba każdy sklep, nie jest producentem wszystkich sprzedawanych towarów, jest oczywiste. Nie mamy huty szkła ani porcelany. Współpracujemy z różnymi producentami, którzy spełniają najwyższe wymogi i jesteśmy z tego bardzo dumni. Mało tego, taką współpracę mamy zamiar rozwijać. Tak jest też w przypadku polskiej huty Julia, która ma 150 lat tradycji i wytwarza fantastyczne produkty najwyższej jakości”–  powiedziała w rozmowie z portalem Dyrektor Zarządzająca.

Odniosła się również do produktów pochodzących z La Mania Fashion i jak zaznaczyła, jedynie 5% akcesoriów nie jest produkowanych w Polsce:

“Jeśli chodzi o produkty La Mania Fashion, to sprawa jest prosta i prosimy nie ulegać manipulacji. Jesteśmy domem mody, a 95% tego, co sprzedajemy, produkujemy w Polsce, w polskich szwalniach. Wszystkie ubrania produkowane są w Polsce. Wyjątkiem są tylko niektóre akcesoria jak np. czapki. Stanowi to jedynie pięć procent naszej sprzedaży.”

Poproszono również o komentarz przedstawicielkę Huty Julia. Jak zaznaczyła, dzięki ich współpracy udaje im się dotrzeć do większego grona odbiorców, którzy cenią sobie najwyższej klasy rzemiosło:

“Huta Julia jest manufakturą o ponad 150-letniej historii wytwarzania szkła. Od lat cenimy możliwość współpracy z prestiżowymi partnerami krajowymi i zagranicznymi. Tak jest również w przypadku La Mania Home. Dzięki takiej współpracy udaje nam się dotrzeć do klientów ceniących najwyższej światowej klasy rzemiosło oraz popularyzować piękno polskiego szkła. Kooperacja między Hutą Julią, a La Mania Home zarówno w przeszłości, jak i obecnie, układa się wzorowo.”

A Wy, jakie macie zdanie na ten temat?