Bartosz Kurek dosadnie skwitował swój koniec kariery. A jednak!

Polscy siatkarze wrócili z igrzysk olimpijskich w Paryżu z wielkim sukcesem, zdobywając srebrne medale. To osiągnięcie na długo pozostanie w pamięci fanów siatkówki. Warto dodać, że szczególnie wyróżniającą się postacią w naszej drużynie był kapitan, Bartosz Kurek. Po przylocie do Warszawy, gdzie na lotnisku im. Fryderyka Chopina siatkarzy powitali wierni kibice, Kurek zaskoczył wszystkich swoją wypowiedzią na temat przyszłości swojej kariery.

Polscy siatkarze wicemistrzami olimpijskimi

Kurek, który był jednym z filarów polskiej drużyny podczas olimpijskich zmagań, wyraził wdzięczność za wsparcie kibiców. Podkreślił, że ich entuzjazm i energia były kluczowe dla osiągnięcia tego sukcesu. 

“Bez wsparcia naszych kibiców, te medale nie miałyby takiej wartości” – powiedział siatkarz, doceniając rolę fanów w drodze do olimpijskiego srebra.

Choć polska drużyna zdobyła srebro, a to osiągnięcie przeszło do historii polskiego sportu, początkowo niełatwo było cieszyć się z tego medalu. Po porażce w finale z Francją, w zawodnikach pozostał pewien niedosyt, typowy dla prawdziwych sportowców. Jak podkreślił Kurek, mimo że finałowa porażka z gospodarzami igrzysk była bolesna, cały turniej, a także ostatnie trzy lata przygotowań, to ogromny sukces nie tylko dla niego i kolegów z drużyny, ale także dla całej polskiej siatkówki.

ZOBACZ TAKŻE: Bartek Kurek wziął ślub! Panna Młoda zachwyciła prostą kreacją!

Polacy w Paryżu musieli stawić czoła wielu wyzwaniom. W fazie grupowej zwyciężyli z Egiptem (3:0) i Brazylią (3:2), jednak ulegli Włochom (1:3). W kolejnych etapach turnieju pokonali Słowenię (3:1) w ćwierćfinale i Stany Zjednoczone (3:2) w półfinale, ale ostatecznie nie zdołali przełamać dominacji Francuzów w finale. Mimo wszystko, srebrny medal, choć początkowo przyjęty z mieszanymi uczuciami, po kilku dniach został doceniony przez zawodników i kibiców. Bez wątpienia jest to jedno z największych osiągnięć w historii polskiej siatkówki.

Bartosz Kurek wprost o końcu kariery

Po powrocie do kraju, Kurek spotkał się z mediami, gdzie padło pytanie, czy czuje się spełnionym sportowcem. Odpowiedź kapitana była zaskakująca: 

“Nie jestem spełniony, bo spełnieni sportowcy przechodzą na emeryturę” – stwierdził z uśmiechem, sugerując, że nie zamierza jeszcze kończyć swojej kariery.

Bartosz Kurek od 2007 roku reprezentuje Polskę na arenie międzynarodowej, zdobywając liczne tytuły. W tym mistrzostwo i wicemistrzostwo świata, dwa złote medale mistrzostw Europy oraz triumf w Lidze Narodów. Teraz do tej imponującej kolekcji dołożył srebrny medal olimpijski, co jest kolejnym potwierdzeniem jak wielkim jest sportowcem.

Źródło: Onet.pl / Instagram