Z życia gwiazd
Blanka i Baron oburzeni natrętnymi fanami! Pisarka wystosowała apel!
Zakochani przebywają aktualnie na Krecie, gdzie odpoczywają i relaksują się. Niestety, spotkali się tam z karygodnym zachowaniem polskich wczasowiczów. Blanka i Baron oburzeni natrętnymi fanami! Pisarka wystosowała apel!
Miłość autorki bestsellera “365 dni” oraz gitarzysty zespołu “Afromental” dojrzewa z dnia na dzień. Zakochani spędzają ze sobą każdą wolną chwilę. Ostatnio Blanka odwiedziła Barona na planie “The Voice of Poland”, a media zaczęły spekulować na temat jej zazdrości o ukochanego. Pisarka jednak wyjaśniła w jednym z wywiadów, że ufa swojemu partnerowi, a to co wypisują media jest tylko ich wymysłem.
„Od początku mieliśmy, i to jest coś to jest dla mnie najważniejsze w relacji, więc ja nie wchodzę w relację wiesz jakiekolwiek wątpliwości. Ja to czuje. I to jest coś, co mnie jeszcze nigdy nie spotkało, czyli brak zaufania do partnera, muszę mieć to zaufanie, bo to stanowi dla mnie poczucie bezpieczeństwa, inaczej wiesz on jadąc grać koncerty (…) ja przez te trzy dni miałabym się zastanawiać co on robi, to bym kota dostała…nie, nie, nie. Także od samego początku u nas jest zaufanie, teraz jest jeszcze głębsze i jeszcze lepiej czujemy się komfortowo ze sobą, do tego stopnia, że mówimy sobie, rzeczy, których w związku nie pamiętam, żebym tak szczerze rozmawiała z moim partnerem”
Pisarka jest tak pewna wierności swojego ukochanego, że ośmieliła się powiedzieć:
„Jak jeździsz porche, to nie zamieniasz na malucha”
Nic w tym dziwnego, gdyż obserwując ich relację, śmiało można stwierdzić, że Baron świata poza swoją ukochaną nie widzi. Po odważnej deklaracji Blanki, dotyczącej chęci posiadania dziecka z muzykiem, Alek przyznał, że w końcu jest z osoba, z którą może o tym myśleć.
Aktualnie jednak zakochani maja tylko siebie i mogą pozwolić sobie jeszcze na odrobinę relaksu i luksusu. Obecnie para przebywa na kolejnych wakacjach na Krecie. Baron i Blanka upodobali sobie jeden hotel na greckiej wyspie, który zachwycił ich na tyle, że postanowili wybrać się tam po raz drugi.
Blanka i Baron oburzeni natrętnymi fanami! Pisarka wystosowała apel!
Niestety tym razem podczas ich urlopu wydarzył się niemiły incydent. Para wybrała się do siostrzanego hotelu obok i natknęła się na polskich wczasowiczów, których zachowanie na długo zapamięta. Zbulwersowana Blanka opowiedziała o tym na swoim Instastory i wystosowała apel!
“Dzisiaj sytuacja nie bardzo komfortowa. Poszliśmy sobie do siostrzanego hotelu za płotem, są tam zjeżdżalnie wodne. Była tam polska rodzina, pani ok. 50-letnia z córką nastolatką, która z ukrycia robiła nam zdjęcia.” – zaczęła pisarka.
Blanka nie kryła rozczarowania zachowaniem turystów:
“Do nas wystarczy podejść i poprosić. Nie trzeba robić nam zdjęć zza pleców, a gdy widzimy, że te zdjęcia są nam robione to chować telefon i palić głupa, że tak naprawdę się nic nie wydarzyło. My jesteśmy ludźmi, nie jesteśmy zwierzętami i tak dzielimy się ogromną częścią swojego życia z wami. Ufamy, że szanujecie to, kiedy my również mamy swój czas wolny. Właśnie po to jeździmy do takich hoteli jak ten.”
Na koniec wystosowała apel do swoich fanów:
“Na przyszłość taka prośba ode mnie i Alka- wystarczy podejść i zapytać!”
W pełni rozumiemy oburzenie i prośbę pisarki! Życzymy więcej spokoju podczas urlopu!