Rozrywka

Blanka Lipińska miażdży jedzenie w lokalu Magdy Gessler! Potrzebuje “Kuchennych rewolucji”?

Published on

Blanka Lipińska postanowiła zabrać swoich rodziców na obiad do restauracji prowadzonej przez Magdę Gessler – “Słodki Słony”. Autorka znanej trylogii, nie kryła swojego rozczarowania po wizycie w lokalu celebrytki. 

Nie da się ukryć, że książki Lipińskiej cieszą się ogromną popularnością, a ich ekranizacje przyciągnęły wielu widzów. Pisarka znana jest z tego, że otwarcie wyraża swoje opinie, i nie inaczej było tym razem. Blanka Lipińska podzieliła się swoimi wrażeniami na Instagramie, gdzie opisała, jak zabrała rodziców na niedzielny obiad. Niestety, zamiast miłego rodzinnego posiłku, spotkało ich niemiłe zaskoczenie. Wybór padł na “Słodki Słony”, ale dania, które tam podano, pozostawiały wiele do życzenia.

ZOBACZ TAKŻE: Blanka Lipińska przeszła pilną operację! “Miałam naprawdę ciężką noc”

Lipińska miażdży jedzenie w lokalu Gessler

Blanka Lipińska wyraziła swoje rozczarowanie, twierdząc, że lokal Magdy Gessler sam potrzebuje “Kuchennych rewolucji”. Ceny potraw były jej zdaniem absurdalnie wysokie, a jedzenie okazało się niezjadliwe. Lipińska opisała, że podano jej botwinę z kwaśną śmietaną, która dodatkowo była przesolona. Autorka książek napisała na Instagramie: 

“Zabrałam rodziców na niedzielny obiad do Słodki Słony w Wilanowie i powiem tak… Potrzeba tu ‘rewolucji’, bo ceny z kosmosu, a jedzenie niestety niejadalne. […] O pozostałych daniach i ich smaku wspominać nie będę, bo to kwestia gustu… Smuteczek… Lubiłam tę knajpę…”.

Autorka 365 dni miażdży jedzenie w lokalu Magdy Gessler / fot. Instagram.

Na te słowa zareagowała jedna z internautek, pytając, czy Lipińska zgłosiła swoje uwagi obsłudze restauracji. Autorka odpowiedziała, że tak, wyjaśniając, iż bardziej zaskoczył ją fakt, że takie danie w ogóle opuściło kuchnię. Po jej interwencji, obsługa przeprosiła i usunęła danie z rachunku. Lipińska dodała: 

“Bardziej chodzi o to, że coś takiego wyszło z kuchni i zostało zaserwowane. Zapytałam obsługi, czy kucharz próbował tego dania przed wydaniem. Pani przeprosiła, zdjęła z rachunku i tyle. No co miała zrobić? Przecież to nie ona gotowała.”

Autorka 365 dni miażdży jedzenie w lokalu Magdy Gessler / fot. Instagram.

Czy Magda Gessler odniesie się do tych krytycznych uwag? Lokale prowadzone przez znaną restauratorkę cieszą się dużym uznaniem, ale jak widać, nawet one mogą spotkać się z ostrą krytyką. 

Źródło: Instagram / Akpa

Click to comment

Exit mobile version