Była gwiazda “PnŚ” o kulisach pracy w programie: “Zawsze mnie ganił za podejście do życia”!

Była gwiazda “PnŚ” opowiedziała o kulisach powstawania programu. Okazuje się, że nie zawsze było tak kolorowo, jak mogliśmy to widzieć w telewizji. O czym mowa?

“Pytanie na Śniadanie” to program, który od blisko 18 lat możemy oglądać w swoich telewizorach. Cieszy się ogromną popularnością, a prezenterzy szybko zyskują sympatię widzów. Program ma charakter poradnikowy. Poruszane są w nim tematy jak i problemy życia codziennego. W programie pojawiają się także eksperci oraz specjaliści przeróżnych dziedzin, który udzielają wielu cennych rad. W audycji prezentowane są również występy muzyków, wywiady z gwiazdami, a za stały punkt programu uznaje się kącik kulinarny. Obecnie program prowadzą: Marzena Rogalska i Tomasz Kammel, Marcelina Zawadzka i Tomasz Wolny, Ida Nowakowska i Łukasz Nowicki, Katarzyna Cichopek i Maciej Kurzajewski oraz Małgorzata Tomaszewska i Aleksander Sikora.

Zobacz także: Debiut Cichopek i Kurzajewskiego w „PnŚ”! Jak ocenili ich widzowie?

Była gwiazda “PnŚ” o kulisach pracy w programie

Anna Popek w 1999 roku została prezenterką TVP1. Początkowo prowadziła program “Kawa czy herbata”, następnie “Świat się kręci”, a po występach w kilku innych program rozpoczęła pracę w “Pytaniu na Śniadanie”. Ania prowadziła program w duecie z Michałem Olszańskim. Po latach w rozmowie z Faktem wyznała, że nie zawsze było tak pięknie, jak to pokazywały kamery. Dziennikarka zaznaczyła, że różnica wieku oraz zupełnie inny temperament był odczuwalny podczas prowadzenia programu.

“Z racji tego, że Michał jest starszy, to miał inny temperament, inne pomysły. On zawsze troszkę na mnie krzyczał za różne sprawy. Zawsze też mnie ganił za podejście do życia, ale to w żartobliwym tonie” – wyznała Anna Popek.

Po tych słowach głos w sprawie zabrał Michał Olszański, który postanowił skomentować wypowiedź Popek. Dziennikarz wyznał, że Ania jest bardzo wierzącą i konserwatywną osobą, natomiast on nie wierzy, a jego poglądy są liberalne.

“Na tym tle mogła być sytuacja, że czasami się z sobą spieraliśmy, ale nie było mowy o tym, żebym na nią krzyczał. Uważam, że fajnie potrafiliśmy ze sobą współpracować. Nigdy nie narzekała” – dodał.

Uważacie, że Ania i Michał byli zgranym zespołem podczas prowadzenia “PnŚ”?