Z życia gwiazd
Cała prawda o oskarżycielce Jarosława Bieniuka! Kim jest Sylwia S.?
Ostatnio głośno jest w mediach o szokującej sprawie Jarosława Bieniuka, która wstrząsnęła niemal całą Polską. Kim tak naprawdę jest kobieta, która oskarżyła sportowca o naruszenie wolności seksualnej? Jak ujawnił portal Onet, możliwe jest drugie dno tej kontrowersyjnej sprawy, gdzie na jaw wychodzą coraz to nowsze fakty. Onet pisze, że dziewczyna może mieć powiązania z głośną sprawą „łowcy nastolatek”!
Jarosław Bieniuk oskarżony
Cała afera wybuchła tuż przed świętami Wielkanocnymi. Znajoma Bieniuka zeznała, że została odurzona narkotykami i brutalnie wykorzystana. Całą sprawę prowadzi Prokuratura Rejonowa w Sopocie. Jak na samym początku stwierdził prawnik poszkodowanej, musi ona być pod stałą opieką psychologa i bliskich.
„Moja klientka, mając przed sobą całe życie, jest teraz wrakiem człowieka”.
Po przeprowadzeniu czynności, z udziałem zatrzymanego sportowca, zostały mu postawione dwa zarzuty udzielania innej osobie środka psychoaktywnego, za co grozi do 3 lat pozbawienia wolności. Bieniuk wyszedł na wolność po wpłaceniu kaucji w wysokości 20 tysięcy złotych. Dostał również dozór policji i zakaz kontaktu ze świadkami. Po opuszczeniu aresztu wydał on oświadczenie, w którym możemy przeczytać, że cała sprawa jest nieporozumieniem i jest on niewinny. Kim więc jest kobieta, która oskarża ojca trójki dzieci, o tak brutalną napaść?
Kim jest Sylwia S.?
Jak już wiemy, dwudziestoparolatka jest znajomą Bieniuka i pochodzi z Gdańska. W Internecie krążą zdjęcia z 2015 roku, na których Jarosław jest w towarzystwie dwóch kobiet, znanego aktora oraz współzałożyciela sopockiego klubu „Zatoka Sztuki”, Marcina T. I to właśnie wspólnik klubu uznawany jest w trójmieście za „dyskotekowego barona” i ma powiązania z pedofilską aferą „Krystka”.
Zobacz także: Sylwia S. wrobiła Jarosława Bieniuka? SZOK
Afera „Krystka” wybuchał niecałe dwa miesiące po publikacji wspomnianej fotografii. Wyszło wtedy, że Krystian W. uwodził nastoletnie kobiety, które później miał odurzać, zmuszać do prostytucji, a nawet gwałcić. Niektórym ze swoich “uczennic” miał proponować pracę w „Zatoce Sztuki”.
Oskarżycielka Bieniuka już w 2010 roku miała powiązania z wyżej wspomnianym Marcinem. Podobno szukała dla niego pracownic, a w ogłoszeniach mogliśmy zobaczyć jej półnagie zdjęcia. Brała również udział w klubowych show. Przez pewnie czas była jego partnerką i pomimo wybuchu afery z „Krystkiem”, nie zakończyła swojej współpracy z „Zatoką Sztuki”. Sam Jarosław po aferze, nie odciął się od tego środowiska, a zdjęcia z klubu zamieszczał w Internecie
Cała sprawa zakończyła się skazaniem Marcina T. i „Krystka”, natomiast kobieta nie była o nic oskarżona. Jak się również okazuje, może być ona powiązana z aferą, w której został aresztowany bydgoski fotograf Emil C. Według Onetu 38-latek proponował zdjęcia i filmy erotyczne kobietom, a później sprzedawał je zagranicznym portalom. Podczas tych spotkań, miał namawiać je do prostytucji i czerpał z tego korzyści materialne. W portfolio fotografa było zdjęcie kobiety, która jest teraz w centrum uwagi.
Kiedy w mediach wybuchła burza, po informacji o rzekomym gwałcie, z sieci zniknęła ogromna liczba zdjęć dziewczyny i jej niektóre profile. Na pewno przez jakiś czas, będziemy dowiadywać się coraz to nowszych informacji, na temat tego, co faktycznie wydarzyło się w pokoju hotelowym.
Macie swoje zdanie na ten temat?
Źródło: Instagram