Ceny na świątecznym jarmarku Magdy Gessler przyprawiają o zawrót głowy! Warto tam zjeść?

Znany w sieci YouTuber Książulo postanowił odwiedzić warszawski świąteczny jarmark. To właśnie tam jedna z budek należy do restauracji U Fukiera. Dania serwowane na wynos pochodzą od samej Magdy Gessler i jej zaufanych kucharzy. Choć ceny nie należą do najtańszych, to czy potrawy są warte takiego wydatku? Jak się okazuje, można się miło zaskoczyć.

Bożonarodzeniowe jarmarki

Już niebawem Święta Bożego Narodzenia i już tradycją w naszym kraju stały się świąteczne jarmarki. W dużych miastach niemal na każdym kroku znajdziemy budki z pysznym jedzeniem i nie da się ukryć, że tego typu atrakcje cieszą się sporą popularnością.

Jarmarku bożonarodzeniowego nie mogło zabraknąć na Starym Rynku w Warszawie. To właśnie tam wśród wielu budek znajduje się ta należąca do restauracji U Fukiera, której właścicielką jest Magda Gessler. Na temat cen dań wychodzących spod ręki znanej restauratorki krążą już legendy. Choć nie jest tajemnicą, że to jedno z najdroższych miejsc na kulinarnej mapie Warszawy, to nie brakuje gości, którzy są skłonni zapłacić niemałe pieniądze, aby skosztować specjałów.

ZOBACZ TAKŻE: Świąteczny catering od Magdy Gessler! 10 złotych za pieroga i ciasto za niemal pół tysiąca…

Świąteczny jarmark u Magdy Gessler. Warto tam zjeść?

Znany w sieci YouTuber o nazwie Książulo postanowił sprawdzić, jak cena na świątecznym jarmarku U Fukiera ma się do jakości serwowanych tam potraw. Nie da się ukryć, że ceny mogą zniechęcić niejedną osobę. Pierwsze co rzuca się w oczy, to brak kolejki. Youtuber postanowił zamówić kubek barszczu, pajdę ze smalcem, krokieta oraz jednego pieroga. Za tę przyjemność zapłacił 65 złotych.

“Ceny są mocne. Jeden pieróg kosztuje 8 zł, pajda 23 zł, krokiet 17 zł i kubek barszczu 17 zł. Za taki zestawik zapłaciłem 65 zł […] Przy innych budkach widać ludzi stojących w kolejce, a “U Fukiera” tak średnio”- słyszymy na nagraniu udostępnionym w sieci.

Jak się jednak okazuje, zamówione potrawy były smaczne. Nie da się jednak ukryć, że za tą samą cenę można zamówić o wiele więcej na sąsiednich stoiskach. Niemniej jednak sama Magda Gessler niejednokrotnie podkreślała, że dla niej liczy się produkt i jego jakość, za którą niestety, ale trzeba zapłacić więcej.

Skusilibyście się na świąteczne dania od Magdy Gessler?

Źródło: YouTube / Instagram