News

Ceny nad polskim morzem 2022. Tyle zapłacili za podstawowe produkty!

Published on

Ceny nad polskim morzem 2022 to temat rzeka. W sieci co chwila pojawiają się tak zwane “paragony grozy”, które ochoczo komentują internauci. W ten sposób pokazano już nadmorskie ceny lodów, piwa, ryby czy obiadów. Drożyzna dotarła także nad Bałtyk. Tym razem jednak pokazano, ile trzeba zapłacić za podstawowe produkty do samodzielnego zrobienia obiadu. Jak się okazuje, jest drożej, niż można się spodziewać…

Ceny nad polskim morzem 2022. Tyle zapłacili za podstawowe produkty!

Drożyzna w Polsce jest w ostatnich tygodniach wiodącym tematem w polskich mediach. Internauci ochoczo “chwalą się” paragonami za wszelkiego rodzaju usługi i produkty. W okresie wakacyjnym wiele “paragonów grozy” pochodzi znad morza. Właśnie tam – zwłaszcza teraz – bywa wyjątkowo drogo. Poruszono już temat cen lodów, piwa, obiadów, a nawet toalet w nadmorskich miejscowościach. Teraz natomiast pewna para TikTokerów sprawdziła, ile trzeba zapłacić w lokalnym sklepiku za podstawowe wydawałoby się produkty, niezbędne do przyrządzenia obiadu.

Wspomniana para opublikowała na TikToku nagranie, gdzie pokazano ile trzeba zapłacić za: pomidory w puszce, cebulę, seler i pietruszkę, litr mleka w kartonie i zwykłą śmietanę. Te ceny niektórych mogą zwalić z nóg. Jak wyliczają twórcy – pomidory w puszce do koszt 7,50zł, litr mleka bez laktozy w kartonie to także 7,50zł. Zestaw, w którego skład wchodzi cebula, seler i pietruszka to… aż 18 złotych. Do tego dochodzi śmietana, za którą para zapłaciła 3,50zł. Wszystko można zobaczyć na poniższym nagraniu:

@mysterycouple.pl Jak to skomentować? #polkiemorze #ceny #masakra #mysterycouple #vanlife ♬ Dobry Wieczór Polska – DJ Degres

ZOBACZ TAKŻE: Eleganccy Lewandowscy bawili się na pokazie Dolce&Gabbana wśród światowych gwiazd! Ich selfie udostępniła sama Heidi Klum

Internauci doradzają – “są jeszcze supermarkety”. Nie wszędzie jest tak drogo

Internauci momentalnie zwrócili uwagę na fakt, że zakupy zrobiono w prywatnym lokalnym sklepiku. Słusznie zauważono, że w takowych zwykle jest drożej, niżeli w sieciówkach i w marketach. Jeden z komentujących napisał pod nagraniem:

Jak się kupuje w jakichś lokalnych sklepikach to tak jest. Na szczęście są również sieciowe gdzie ceny są takie same jak wszędzie. Nie ma sentymentów.

Twórcy nagrania wyjaśnili jednak, dlaczego kupowali akurat w takim miejscu (pisownia oryginalna):

Niestety utknęliśmy w tym miejscu i najbliżej znaleźliśmy biedę (17km w jedna stronę) nie daliśmy rady na rowerach 🙁

A czy wy doświadczyliście takich cen nad polskim morzem na własnej skórze?

źródło: o2.pl, TikTok; foto: TikTok

Click to comment

Exit mobile version