Rozrywka
Clout MMA: Blamaż Marcina Najmana! Znokautowany po walce z Murańskim wylądował w szpitalu
Marcin Najman po raz kolejny doznał porażki podczas występu na federacji Clout MMA, kiedy to w sobotę zmierzył się z Jackiem Murańskim. Przed walką panowało ogromne napięcie, gdyż starcie obu zawodników było zapowiadane jako jeden z najbardziej oczekiwanych pojedynków w historii polskich freak fightów. Emocje miały być podgrzewane przez brutalną formułę walki, gdzie dozwolone były techniki, takie jak uderzenia głową czy łokciami, a nawet w ostatniej rundzie miały być dopuszczone tzw. “soccer kicki” i “stompy”.
Najman znokautowany w 48 sekund
Niestety dla fanów walki, widowisko nie trwało długo. Po zaledwie kilkudziesięciu sekundach Najman znalazł się na ziemi po trafieniu ciosem Murańskiego. Na jego twarzy pojawiły się ślady krwi. Pomimo prób przekonania sędziego, że został dosłownie zaatakowany przez przeciwnika palcem w oko, sędzia nie zważając na te uwagi, po odliczeniu do dziesięciu, ostatecznie dało to zwycięstwo Murańskiemu.
ZOBACZ TAKŻE: Najman dostał w twarz w programie na żywo! Były pięściarz się wściekł [WIDEO]
Po zakończeniu walki Najman zabrał głos w mediach społecznościowych. W nagraniu zamieszczonym na Instagramie ze szpitala, stwierdził, że przegrana była wynikiem wsadzenia mu przez Murańskiego palca w oko. Twierdził, że doznał uszkodzenia oczodołu w wyniku uderzenia kciukiem.
Kontrowersje po walce Najmana z Murańskim
Jednak większość komentujących nie podzielała jego interpretacji wydarzeń. Zarówno internauci, jak i komentatorzy Clout MMA, przekonywali, że Najman padł po ciosie zadanym zamkniętą pięścią. Jak podkreślali, nie było żadnych dowodów na wsadzenie palca w oko.
Mimo kontrowersji, Najman wyraził wdzięczność swoim kibicom za wsparcie i wyraził żal z powodu zakończenia walki.
“Mam uszkodzony oczodół, po tym, jak wsadził mi kciuk tym uderzeniem. Absolutnie nie było to intencjonalne. Po prostu w ferworze walki pierwszy raz mi się coś takiego zdarzyło”
Nie minęło wiele czasu, gdy pojawiły się spekulacje na temat kolejnego pojedynku Najmana. Według serwisu meczyki.pl, z federacją Clout MMA związał się Jakub Rzeźniczak, a jego potencjalnym rywalem miałby być Marcin Najman. Jednakże samą informację tę należy traktować z ostrożnością, gdyż oficjalne potwierdzenie ze strony federacji jeszcze nie nadeszło.
Mimo niepowodzenia, Marcin Najman zapewne jeszcze nie raz zdecyduje się na pojedynek w oktagonie. Czy w końcu doczeka się zwycięstwa?
Źródło: meczyki.pl / Instagram