News
Dramat znanej influencerki! Nie żyje jej 2-letni synek
Influencerka Jasmine Yong podzieliła się tragiczną wiadomością o śmierci swojego synka Enzo, którego często pokazywała na Instagramie. Chłopczyk zmarł po utonięciu w hotelowym basenie, podczas gdy jego rodzice spali. Poruszający wpis Influencerki pojawił się na jej profilu na Instagramie.
Tragiczna śmierć 2-letniego Enzo
W serii wpisów na Instagramie Jasmine opisała wydarzenia, które miały miejsce podczas rodzinnego wyjazdu na krótki urlop z okazji Dnia Matki. Feralnego dnia Enzo, jak zwykle, zasnął po wypiciu mleka i przytuleniu się do rodziców. Wszyscy troje poszli spać, jednak gdy rodzice się obudzili, ich dwuletniego synka nie było w pokoju.
ZOBACZ TAKŻE: 1,5-roczne dziecko nie żyje. Wyszło z domu podczas burzy. Policja wyjawiła szczegóły akcji
Jasmine szybko zauważyła, że drzwi prowadzące do krytego basenu, które były wcześniej zamknięte, teraz były otwarte. Wybiegła na zewnątrz i znalazła Enzo unoszącego się na wodzie. Niestety, chłopiec nie wykazywał oznak życia. Rodzice natychmiast przystąpili do resuscytacji, ale nie przyniosło to efektu.
“Ze względu na słaby zasięg w hotelu nie mogliśmy zadzwonić po pomoc” — relacjonowała influencerka.
W panice wybiegli do hotelowego lobby, trzymając dziecko w ramionach, i poprosili personel o pomoc w wezwaniu karetki oraz udzieleniu pierwszej pomocy do czasu jej przybycia. Po około pół godzinie od zdarzenia serce chłopca zaczęło ponownie bić, jednak nadal pozostawał w śpiączce. Niestety, mimo starań lekarzy, Enzo nie udało się uratować z powodu niedoboru tlenu.
“Nasze dziecko stało się szczęśliwym małym aniołkiem. Już nie cierpi” — napisała zrozpaczona matka w pożegnalnym wpisie.
Apel influencerki po śmierci syna
Jasmine zaapelowała do mediów, aby nie wyolbrzymiały tej tragedii, nie wyrywały faktów z kontekstu i nie tworzyły sensacji.
“To prosta historia, więc nie wierzcie w żadne plotki. Pozwólmy dziecku odejść w spokoju i okażmy wdzięczność” — dodała.
Yong ma prawie 500 tysięcy obserwujących na Instagramie, którzy wyrazili swoje współczucie i wsparcie w trudnych chwilach. Ta tragiczna historia przypomina o niebezpieczeństwach, które mogą czyhać na małe dzieci, nawet w miejscach, które wydają się bezpieczne. Rodzina Jasmine przeżyła ogromną stratę, która będzie dla nich źródłem bólu przez długi czas. Trudno wyobrazić sobie cierpienie, jakie muszą teraz znosić, a ich historia poruszyła serca wielu ludzi na całym świecie.
Źródło: kobieta.onet.pl / Instagram