News
Golec uOrkiestra mieli dostać ponad 1.8 mln dotacji od rządu. W końcu zabrali głos!
Spora część internautów oburzyła się na wysokość kwot, jakie Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego przekazało artystom za starty finansowe w związku z pandemią. Rekordowa wysokość przypadła śpiewającym góralom. Golec uOrkiestra mieli dostać ponad 1.8 mln.
Chociaż Ministerstwo wstrzymało wypłaty i ogłosiło, że ponownie rozpatrzy wnioski, spora część społeczeństwa wylała wiele hejtu na artystów, którzy starali się o dotacje. Zobaczcie, jak całą sytuację po kilku dniach skomentowali bracia Golec.
Kilka dni temu na stronie Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego pojawiła się lista artystów, którzy otrzymali od rządu dofinansowanie w związku ze stratami spowodowanymi epidemią koronawirusa. Obostrzenia, które wprowadzane zostały przez rząd już kilka miesięcy temu, mocno wpłynęły na zarobki wielu artystów. W trosce o bezpieczeństwo społeczeństwa zamknięto teatry, kina, a także zakazano grać koncertów. Ci artyści, dla których scena była jedynym źródłem utrzymania, znaleźli się w poważnych tarapatach. Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego wyszło im z pomocą. Te osoby i firmy, które chciały, mogły składać wnioski z prośbą o dotację. 15 listopada Ministerstwo oblikowało pełną listę beneficjentów, na której znaleźli się między innymi Bracia Golec – prawie 1,9 miliona złotych.
Golec uOrkiestra mieli dostać ponad 1.8 mln dotacji od rządu
Krótko po ogłoszeniu, które firmy i artyści otrzymali dofinansowania, w sieci aż wrzało. Spora część społeczeństwa nie mogła zrozumieć wysokości tych kwot i żywo wyrażała swoje niezadowolenie. Oberwało się wszystkim, a szczególnie braciom Golec, którzy mieli otrzymać rekordową kwotę 1 894 670 zł. Ostatecznie Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego ogłosiło, że wstrzymuje wypłaty kwot aż do ponownego ich rozpatrzenia.
Ogromne wypłaty dla artystów wywołały burzę! Ministerstwo zabrało głos!
Po kilku dniach Golec uOrkiestra w końcu zabrali glos i odnieśli się do całej sprawy. Na swoim oficjalnym profilu zespołu bracia Golec wydali oświadczenie.
„Golec Fabryka to nie tylko Paweł i Łukasz, ale przede wszystkim firma zajmująca się działalnością wydawniczą, fonograficzną i organizującą koncertów oraz wydarzeń artystycznych. Przykładem tej ostatniej aktywności jest unikatowe widowisko telewizyjne “Symphoethnic”, w którym udział wzięło blisko 100 artystów, w tym Orkiestra Symfoniczna. W projektach muzycznych, które realizujemy, zawsze łączymy siły ze sztabem kilkudziesięciu osób, które są najwyższej klasy ekspertami i profesjonalistami – to grono znakomitych muzyków, aranżerów, grafików, techników, inżynierów dźwięku, montażystów, realizatorów wizji i informatyków. To rzetelni i cudowni ludzie, dzięki którym nasza wizja muzyczna może być realizowana”
Górale przyznali, ze zdecydowana większość z przyznanej im wcześniej kwoty przeznaczona miała być na wynagrodzenia.
„Niestety, w związku z licznymi ograniczeniami wprowadzonymi z powodu pandemii oznaczającymi praktycznie całkowite zamrożenie branży artystycznej od marca br., Ci ludzie zostali pozbawieni możliwości wykonywania swojej pracy. Dotacja ta miała zagwarantować im zatrudnienie”
Muzycy nie ukrywają, iż licza ze kwota, która została im przyznana (prawie 1.9 mln złotych) ostatecznie zostanie wypłacona. Co więcej, bracia Golec zaapelowali o uszanowanej ich rodziny, sugerując, że zostali oni wielokrotnie zastraszani.
„Środki z tej dotacji, jeśli zostaną przyznane, przeznaczymy zatem na pokrycie kosztów związanych z przygotowaniem projektów. Otrzymana dotacja będzie precyzyjnie rozliczona do 15 stycznia 2021 r., a wszelkie wydatki będą rzetelnie i przejrzyście udokumentowane. Zwracamy się z gorącą prośbą o uszanowanie naszej rodziny i niezastraszanie naszych dzieci, żon oraz wszystkich współpracujących z nami osób. Z wyrazami szacunku, Golec Fabryka.”