Gwiazdy

Gwiazdor reprezentacji Polski zakończył karierę! Cios dla kibiców

Published on

Gwiazdor reprezentacji Polski zakończył karierę! Dziś świat polskiego sportu obiegła smutna wieść o zakończeniu sportowej kariery przez Michała Jureckiego. Młodszy z braci Jureckich był niezwykle rozpoznawalnym szczypiornistą, z którym reprezentacja polskich piłkarzy ręcznych osiągała największe w historii sukcesy. Teraz popularny “Dzidziuś” postanowił odwiesić buty na kołek. Za wielkie osiągnięcia i ogrom emocji, jakich dostarczał polskim kibicom zwłaszcza w koszulce z orzełkiem na piersi, dziękuje mu dzisiaj naprawdę wiele osób.

Gwiazdor reprezentacji Polski zakończył karierę! Cios dla kibiców

Gwiazdor reprezentacji Polski w piłce ręcznej zakończył karierę! Michał Jurecki – niezwykle barwna, rozpoznawalna i przede wszystkim waleczna postać z polskiego sportu – postanowił zakończyć sportową karierę i odwiesił buty na kołek. Młodszy z braci Jureckich przyłożył rękę – dosłownie i w przenośni – do największych sukcesów reprezentacji Polski w piłce ręcznej. Zdobywał srebrny medal na Mistrzostwach Świata w Niemczech w 2007 roku i brązowy krążek na Mistrzostwach Świata w 2009 roku w Chorwacji.

Również brąz zdobył na Mistrzostwach Świata w Katarze w roku 2015, gdzie Polska po szalonym meczu pokonała reprezentację Hiszpanii. Jurecki słynął z atomowego rzutu i wielkiej przebojowości. W dodatku był niemal niezniszczalny i potrafił brać na swoje barki grę kadry – nie zważając na urazy i ból, który często towarzyszył mu podczas meczów.

ZOBACZ TAKŻE: Szokująca prawda o Britney Spears i Justinie Timberlake’u wyszła na jaw po latach – “ludzie mnie za to znienawidzą”

200 meczów i 553 bramki – dorobek Michała Jureckiego w reprezentacji Polski robi ogromne wrażenie

Jak wylicza Handball Polska na X (dawny Twitter) – Michał Jurecki w reprezentacji wystąpił aż 200 razy. W tych meczach zdobył aż 553 bramki. To wynik, obok którego nie można przejść obojętnie.

Krzysztof Bandych, dziennikarz i komentator sportowy zajmujący się piłką ręczną, w sposób następujący opisał na Twitterze Michała Jureckiego:

“Gość którego każdy trener chciałby mieć w zespole. Zarazem żaden nie chciałby grać przeciwko niemu. W 2016 wdrapał się na poziom Karabaticia, a to jest coś! Paradoksalnie, w 2016 rozpoczęły się kłopoty ze zdrowiem. Foto zespalanej kości długo nie zapomnę. Legenda.”

źródło: Twitter, Facebook

Click to comment

Exit mobile version