„High League 6”: Tak upamiętniono Mateusza Murańskiego! Na sali zapadła absolutna cisza…

27 lutego odbyła się konferencja przed szóstą odsłoną gali High League. Podczas wydarzenia upamiętniono Mateusza Murańskiego, który był jednym z czołowych zawodników gal freak fightowych.

Śmierć Mateusza Murańskiego

Mateusz Murański zmarł 8 lutego 2023 roku. 29-latek został znaleziony w swoim mieszkaniu przez ojca. Jak podano do publicznej wiadomości, przyczyną śmierci zawodnika walk freak fightowych była ostra niewydolność krążeniowo-oddechowa.

Zarówno Jacek Murański, jak i jego syn byli znani w środowisku freak fightowym i niejednokrotnie wchodzili do oktagonu. Tym samym podczas poniedziałkowej konferencji postanowiono upamiętnić Mateusza Murańskiego.

ZOBACZ TAKŻE: ”Scarface” zza krat zabrał głos po śmierci Murańskiego! Napisał list, w którym wiele zdradził…

Przypomnijmy, że 18 marca w katowickim Spodku odbędzie się szósta, już odsłona gali High League. Podczas wydarzenia w oktagonie mieliśmy zobaczyć w walce wieczoru Jacka Murańskiego z Marcinem Najmanem. Jak już wiadomo, do tego pojedynku nie dojdzie, a przeciwnikiem „El Testosterona” został Paweł Jóźwiak.

ZOBACZ TAKŻE: Kiedy zostanie pochowany Mateusz Murański? Jego ojciec: “to nie będzie pogrzeb”

Cisza na konferencji High League

W poniedziałek, 27 lutego odbyła się długo oczekiwana konferencja. Już na samym początku prowadzący wydarzenie Arkadiusz “Pan” Pawłowski, poprosił zgromadzonych o minutę ciszy. Na sali zapadła wówczas absolutna cisza.

“Zanim rozpoczniemy główną część konferencji, chcielibyśmy jeszcze powiedzieć parę słów. Śmierć ludzka zawsze jest wielkim dramatem, wielką tragedią. Tym większą, im młodsza jest osoba, która odchodzi z tego świata. W tym momencie bardzo prosilibyśmy o powstanie. Chcielibyśmy uczcić pamięć Mateusza Murańskiego minutą ciszy”

Konferencja prasowa miała początkowo odbyć się dwa tygodnie temu. Niemniej jednak przełożono ją z powodu śmierci Mateusza Murańskiego. Jak również mogliśmy się dowiedzieć z ust ojca 29-latka, Mateusz także miał wejść do oktagonu w Katowicach.

“Z tym High League to był całkowicie autorski pomysł Mateusza, jego idea: dwóch na dwóch. Ja z nim przeciwko dwóm innym rywalom. Z jednym z nich mój syn przegrał ostatni pojedynek. Ten kontrakt był już podpisany. Nagrane były już zapowiedzi, reklamy, wszystko było gotowe” – mówił Murański w wywiadzie dla Salon24.pl/

ZOBACZ TAKŻE: Jacek Murański zdradził, o czym rozmawiał z synem dzień przed śmiercią! Jego słowa rozrywają serce…

Źródło: sport.pl / Instagram