Z życia gwiazd
Jaką karę za jazdę po pijanemu otrzyma Beata Kozidrak? Mecenas gwiazdy zabrał głos!
Na początku września doszło wydarzeń, które wstrząsnęły mnóstwem Polaków. Beata Kozidrak została zatrzymana przez policję, za prowadzenie samochodu pod wpływem alkoholu. Jaka kara czeka gwiazdę? Mecenas artystki zabrał głos w sprawie.
Jazda po wpływem alkoholu
Na początku września do mediów dotarła szokująca informacja. Funkcjonariusze policji otrzymali zgłoszenie od uczestników ruchu, dotyczące pojazdu, który poruszał się po ulicach w niepewny sposób. Wkrótce okazało się, że autem kierowała Beata Kozidrak, będąca pod wpływem alkoholu. Niektórzy ze świadków mówią, że wokalistka jechała niemalże zygzakiem. Badanie trzeźwości wskazało, że organizmie artystki było około 2 promili alkoholu. Policjanci zatrzymali Beacie prawo jazdy.
Informacja ta wstrząsnęła nie tylko fanami Beaty. Dzień po zatrzymaniu, wokalistka Bajm opublikowała na swoim Instagramie post, w którym odniosła się do wydarzeń. Czytamy:
„Kochani, przepraszam wszystkich. Wiem, że was zawiodłam. Z całego serca żałuję tego, co się wczoraj wydarzyło. Bardzo się tego wstydzę. Wiem, że muszę ponieść konsekwencje tego, co się stało. Jestem na to gotowa. Beata”
Zobacz także: Kuba Wojewódzki skomentował aferę z Beatą Kozidrak
Beata Kozidrak poniesie konsekwencje swojego alkoholowego wybryku
Za pewne wielu z was ciekawi, jaka kara czeka wokalistkę zespołu Bajm. O sprawie wypowiedział się mecenas artystki, który w rozmowie z Party zaznaczył, że artystka nie ucieka od odpowiedzialności i przyznaje się do popełnionych czynów. A co za tym idzie, wyraża również zgodę na publikację swojego wizerunku oraz nazwiska.
“Moja klientka wydała stosowne oświadczenie w tej sprawie. Nie uchyla się od odpowiedzialności, dlatego wyraża zgodę na publikację wizerunku oraz swojego nazwiska” – powiedział Marek Mamiński, który reprezentuje Beatę.
Jeśli chodzi o karę wymierzoną Beacie, na ten moment artystka straciła prawo jazdy. Być może otrzyma również zakaz prowadzenia pojazdów na 3 lata. Istnieje również prawdopodobieństwo, że sąd nakaże wpłacić pieniądze na rzecz ofiar wypadków komunikacyjnych.
“Teraz czekamy na decyzję prokuratury w zakresie proponowanej kary. W tym przypadku wykluczam zastosowanie kary pozbawienia wolności, bo w zdarzeniu nikt nie ucierpiał – dodał mecenas Kozidrak.
Co myślicie o tej sprawie?
źródło: Instagram Beaty Kozidrak, party.pl