Ofiara wypadku w Krakowie chwilę wcześniej wysłała SMS-a do żony. Wyciekła jej treść

W dramatycznych wypadku, który miał miejsce kilka dni temu na ulicach Krakowa, na miejscu zginęło czterech młodych mężczyzn. Poza synem Sylwii Peretti znanej z reality-show Królowe życia Sylwii Peretti, jedną z ofiar był także Michał G. Rodzice zmarłego mężczyzny udzielili wywiadu i w rozmowie z Faktem, zdradzili, że krótko przed swoją śmiercią Michał wysłał do swojej żony SMS-a.

W nocy z 14 na 15 lipca w Krakowie doszło do tragicznego wypadku. W zdarzeniu na miejscu zginęło czterech mężczyzn od 20 do 24 roku życia, a wśród ofiar był między innymi 23-letni Patryk syn gwiazdy Królowych życia Sylwii Peretti.

To, że w wypadku na ulicach Krakowa zginął syn Peretti, potwierdził manager gwiazdy, twierdząc, że Patryk był jednym z pasażerów. Niedługo później policja przekazała, że na postawie nagrań z monitoringu ustalono, że to Patryk prowadził pojazd w chwili wypadku, co potwierdziła także prokuratura po wstępnych wynikach sekcji zwłok.

Do tragicznego wypadku doszło około 3 godziny nad ranem w sobotę. Kierujący żółtym Renault Megane podróżował razem z trzema innymi pasażerami aleją Krasińskiego w kierunku mostu Dębnickiego i w pewnej chwili, po tym jak na ulicę próbował wejść przechodzień, stracił panowanie nad pojazdem i wpadając w poślizg wjechał w sygnalizację świetlną a następnie spadając ze schodów bulwaru Czerwieńskiego, wpadł w betonowy murek.

Świadkowie zdarzenie wezwali na miejsce policję, a gdy służby pojawiły się, stwierdzono śmierć czterech mężczyzn.

Krótko po wypadku w sieci udostępniono nagrania, a na którym widać było, że auto znacząco przekraczało dozwoloną prędkość w terenie zabudowanym i potwierdził to także prokurator Rafał Babiński, szef Prokuratury Okręgowej w Krakowie. Prokurator w rozmowie z RMF FM przekazał, że w miniony poniedziałek miała miejsce sekcja zwłok ofiar wypadku, a wstępne wyniki wskazują, że przyczyną śmierci mężczyzn uczestniczącym w wypadku, były obrażenia wielonarządowe obejmujące głowę i kręgosłup.

Zobacz także: Są już wstępne wyniki sekcji zwłok syna Sylwii Peretti!

Ofiar wypadku w Krakowie wcześniej wysala SMS-a do żony

Prokuratura nie ma wątpliwości, że kierujący żółtym Renault Megane złamał szereg zasad kodeksu drogowego, jak przejeżdżanie na czerwonym świetle przez skrzyżowania, ale przede wszystkim przekroczył dozwoloną w mieście prędkość.

Poza synem Sylwii Peretti w samochodzie znajdowało się także troje innych mężczyzn, wśród nich był Michał oraz jego kuzyn Olek.

Michał zaledwie kilka tygodni wcześniej wziął ślub ze swoją partnerką. Jak wyjawili jego rodzice, młode małżeństwo planowało wybudować dom.

“Chciał z żoną wybudować dom. Mieli już upatrzony projekt budynku. Cieszył się życiem razem ze swą ukochaną żoną i czerpał z życia, ile tylko się dało” – powiedzieli dla Faktu

Rodzice Michała w rozmowie z tabloidem zdradzili, że ich syn mniej więcej godzinę przed wypadkiem wysłał do żony SMS-a, w którym napisał, że niebawem wróci do domu. Niestety nie doszło do tego. Rodzice zmarłego wciąż się zastanawiają, co skłoniło Michała i jego kuzyna, aby wziąć do samochodu Patryka.

„Nie wiemy, co się stało, dlaczego syn zdecydował się z nim spotkać i wsiąść z Olkiem do samochodu Patryka” – mówili rodzice zmarłego

Jak donosi Super Expres, pogrzeb kuzynów odbyć ma się już jutro w środę 19 lipca. Msza żałobna odbędzie się o godz. 11 w jednym z kościołów w Wieliczce, a następnie Michał i Olek pochowani zostaną na pobliskim cmentarzu.