Z życia gwiazd
Joanna Krupa zdradziła stawki za sesję w „Playboyu”! Szokujące słowa na temat kanapowych castingach!
Joanna Krupa od lat obecna jest w polskim show-biznesie, jednak jej początki kariery nie były usłane różami. Modelka w ostatnim z wywiadów, którego udzieliła Wojewódzkiemu i Kędzierskiemu wróciła pamięcią do czasów, gdy stawiała swoje pierwsze kroki w modelingu. Niejednokrotnie próbowano ją wykorzystać. Wyjawiła także, ile dostała za sesję do magazynu Playboy.
Kolejnym gościem podcastu Kuby Wojewódzkiego i Piotra Kędzierskiego była Joanna Krupa. Modelka opowiedziała szczerze o początkach swojej kariery, które wcale nie były tak proste, jak mogło się wydawać. Krupa, chcąc spełnić swój „amerykański sen”, niejednokrotnie spotykała się z ludźmi, którzy zapewniali pracę modelki za tzw. kanapowe castingi.
ZOBACZ TAKŻE: Joanna Krupa rozstała się z mężem! Jest oficjalne oświadczenie!
“Jak zaczęłam chodzić na castingi do agencji, to mówili mi, że jestem ładna, ale za niska. Były momenty, gdy poznałam producenta i chcieli iść na kolację po 20:00, to moja menadżerka mówiła, że ze mną pójdzie. Gdy ona nie była zapraszana, to wiedziałyśmy, o co chodzi” – szczerze wyznała.
Odniosła się także do metod pracy jednego z najbardziej znanych producentów w Hollywood, który nie ma dobrej opinii. Harvey Weinstein, czyli założyciel Miramaxu i The Weinstein Company, był niejednokrotnie posądzany o wykorzystywanie aktorek. Okazuje się, że modelka miała okazję go poznać.
“Poznałam go na jednej z imprez, ale to było publiczne miejsce. Ja słyszałam, że jak idziesz na spotkanie z nim, to już wiesz, po co tam idziesz. Mnie taka osoba nie interesowała. Idziesz, żeby cię wykorzystał seksualnie.”
Warto dodać, że swojego czasu aż huczało w mediach na temat prawników Weinsteina, którzy mieli naciskać na aktorki, aby te wycofały oskarżenia w zamian za finansowe zadośćuczynienie.
ZOBACZ TAKŻE: Joanna Krupa gani Karolinę Pisarek po “aferze kopertowej”! Nie miała dla niej litości!
Krupa zdradziła stawki za pozowanie do Playboya
44-latkę mogliśmy widywać na okładkach magazynów dla panów. Joanna kilka razy pozowała jako playmate magazynu Playboy. Jak wyjawiała w podcaście WojewódzkiKędzierski, wówczas za pozowanie do popularnego magazynu mogła liczyć na stawki w okolicach 6-7 tysięcy dolarów.
“W tych czasach, gdy ja byłam w „Playboyu”, to był on na topie. Bycie na okładce było ogromnym osiągnięciem. Oni dobrze płacili – 6-7 tysięcy dolarów.”
Spodziewaliście się takich kwot?
Źródło: onet.pl / Instagram