Kasia Warnke w końcu zdradziła imię córki. Razem z mężem postawili na klasykę!

Aktorka, która kilka miesięcy temu została mamą, niechętnie wypowiada się na temat swojego życia prywatnego. W jednym z wywiadów, którego ostatnio udzieliła, Kasia Warnke w końcu zdradziła imię córki.

Po wielu miesiącach fani Warnke i Stramowskiego dowiedzieli się, jak małżeństwo nazwało swoją córeczkę.

Kasia Warnke i Piotr Stramowski to od lat jedna z najpiękniejszych i najgorętszych par polskiego show-biznesu. Mimo iż małżeństwo nie stroni od blasku fleszy i często zobaczyć ich można na oficjalnych wyjściach oraz w najgłośniejszych filmach ostatnich miesięcy, starają się chronić prywatność swojej rodziny.

W ubiegłym roku media obiegła informacja o tym, iż para spodziewa się dziecka. Katarzyna Warnke szybko zaprzeczyła tym doniesieniom. Po pewnym czasie razem z mężem pojawiła się jednak na jednym z pokazów mody, prezentując dumnie ciążowy brzuch. Ukrywanie przez kilka miesięcy ciąży było dla aktorki wielkim sukcesem PR-owym.

„To nie jest kwestia prawdomówności, tylko kontroli nad własnym życiem. Nie miałam ochoty dzielić się tą informacją publicznie do tej pory, a ktoś sobie uzurpował prawo do ujawniania moich osobistych spraw. I jestem niezwykle zadowolona z obecnej sytuacji.(…)Nie czuję się moralnie zobowiązana wobec tabloidów. Także postrzegam przeprowadzoną przez siebie grę jako sukces PR-owy.” – wyjaśniła na swoim Instagramie

Kasia Warnke w końcu zdradziła imię córki

Tak samo, jak w przypadku ukrywania ciąży, tak samo po porodzie dumni rodzice nie chcieli zdradzać płci i imienia dziecka. Dopiero po pewnym czasie na jaw wyszły informację, że Katarzyna urodziła dziewczynkę. Do tego czasu nie wiadomo było jednak, jak się nazywa. W ostatnim wywiadzie niespodziewanie Warnke w końcu zdradziła imię córeczki. W rozmowie Kasia nawiązała do relacji ze swoim mężem i wyznała, że jej dziecko nazywa się Helena!

„Nie jest tak istotny seks, a bardziej czułość. W tym okresie trudno znaleźć przestrzeń na seksualność. Zmęczenie, niewyspanie (…). Był taki moment, że się sprowadziliśmy do tego “podaj pieluchę” (…). Ale udało nam się. Helenka szła spać i natychmiast było zbieranie zabawek, zapalaliśmy świeczki i była ta przestrzeń dla nas. Włożyliśmy dużo pracy w to, żeby w ogóle to jakoś wypoziomować”- zdradziła Kasia w rozmowie Pauliną Mikułą z kanału „Mówiąc Inaczej”

Trzeba przyznać, że Kasia i Piotr wybrali piękne imię dla swojej pociechy!