Z życia gwiazd
Kolejne zarzuty dla Antka Królikowskiego! Joanna Opozda wzięła sprawy w swoje ręce!
Antek Królikowski zdecydowanie od jakiegoś czasu zalicza się do grona gwiazd, które nie mają najlepszego PR-u. W mediach tym razem pojawiły się pogłoski, że aktor może niebawem stracić prawa rodzicielskie, a teraz słyszymy o kolejnych zarzutach. Okazuje się, że chodzi o niepłacenie alimentów żonie i synowi. Głos zabrała prokuratura.
Nie da się ukryć, że od czasu rozstania Królikowskiego z Opozdą w ich relacji iskrzy. Byli małżonkowie niejednokrotnie oczerniali się nawzajem na swoich profilach w mediach społecznościowych. Największym echem odbiły się nagrania aktorki, które zamieścił jej eksmąż w sieci. Choć zapewniał, że w tym wypadku miał miejsce atak hakerski, to niewiele osób wierzyło w jego tłumaczenie.
ZOBACZ TAKŻE: Koterski uderzył w Królikowskiego. Antek ostro odpowiedział: “Odważne słowa jak na byłego heroinistę”
Obecnie wciąż toczy się sprawa rozwodowa Królikowskiego i Opozdy, którzy rozstali się w nieprzyjemnej atmosferze. Media bacznie się im przyglądają. Jak donosi Super Express, aktor może stracić kontakt z synem przez odebranie mu praw rodzicielskich.
Joanna Opozda wyciągnęła najcięższe działa. PAP donosi, że w warszawskiej prokuraturze przedstawiono Królikowskiemu także zarzuty uchylania się od obowiązku płacenia alimentów na małoletniego syna i żonę.
Kolejne zarzuty dla Królikowskiego
Jak przekazała Aleksandra Skrzyniarz, która jest rzeczniczką Prokuratury Okręgowej w Warszawie w rozmowie z PAP, aktor ma zalegać w płaceniu alimentów na sumę kilkudziesięciu tysięcy złotych.
“Antoniemu K. został przedstawiony zarzut, że w okresie od czerwca 2022 r. do 27 stycznia 2023 r. uchylał się od wykonywania ciążącego na nim obowiązku alimentacyjnego na rzecz małoletniego syna oraz żony, gdzie łączna wysokość powstałych zaległości stanowi równowartość co najmniej trzech świadczeń miesięcznych”- czytamy w PAP.
Aktor nie przyznał się do zarzucanych mu czynów.
“Czynności z udziałem podejrzanego odbyły się 11 maja 2023 roku. Podejrzany nie przyznał się do zarzucanego mu czynu, jak również złożył obszerne wyjaśnienia w sprawie. Postępowanie przygotowawcze jest kontynuowane”- podkreślono.
To nie pierwsze problemy Antka z prawem. Nie tak dawno w mediach gruchnęła wiadomość, o prowadzeniu przez niego pojazdu pod wpływem substancji zakazanych. Za to wykroczenie grozi mu do dwóch lat pozbawienia wolności. Natomiast za uchylanie się od płacenia alimentów grozi kara grzywny, a nawet pozbawienie wolności do 12 miesięcy.
Źródło: PAP / Akpa / Instagram