Z życia gwiazd
Krzysztof Krawczyk wychodzi ze szpitala. Zdradził, jak się czuje po wygranej z COVID-19: “Dziękuję Bogu, że żyję”.
Trzy tygodnie temu Krawczyk trafił do szpitala z powodu COVID-19. Artysta poinformował wówczas o tym fanów za pośrednictwem mediów społecznościowych. Teraz wiemy, że Krzysztof Krawczyk wygrał walkę z koronawirusem i wraca do domu. W wywiadzie zdradził, jak się czuje! Zobaczcie!
Krzysztof Krawczyk hospitalizowany przed COVID-19.
Media nie raz w ostatnim czasie informowały o nie najlepszym stanie zdrowia Krzysztofa Krawczyka. Jeden z magazynów donosił nawet, że ten ceniony artysta w obawie przed zakażaniem koronawirsuem w bardzo ograniczał kontakty, a jedyną osobą, z którą spędzał czas, była jego żona.
Niestety mimo zachowania wszelkich środków ostrożności również zaszczepienia się przeciw Covid-19, Krawczyk nie uniknął zarażenia groźnym wirusem. Z tego powodu trafił do szpitala, a poinformował o tym fanów za pośrednictwem mediów społecznościowych.
„Kochani! Niestety i mnie dopadł COVID. Jestem w szpitalu. Muszę podjąć walkę, jeszcze jedną w moim życiu walkę! Nie wiem jak będzie z moją Ewą, która jeszcze nie ma wyniku, ale jest na kwarantannie w domu. Milknę. Nie oczekujcie żadnych wiadomości ode mnie. I proszę nie nękajcie moich bliskich. Mogę tylko Was prosić o modlitwę! Nawet szczepienie Pfeizerem nie pomogło (…)”.- napisał Krzysztof na Facebooku
Zobacz także: Krzysztof Krawczyk trafił do szpitala.
Krawczyk zapowiedział, że nie będzie się w żaden sposób kontaktował z fanami. Mimo tego, że Krzysztof milczał, to jego żona Ewa uspokoiła fanów, zdradzając, że jej mąż łagodnie przechodzi zakażenie.
Krawczyk wygrał walkę z koronawirusem. Wraca ze szpitala do domu.
Od czasu kiedy Krawczyk trafił do szpitala, minęły trzy tygodnie i na szczęście teraz dowiadujemy się, że z niego wychodzi. Artysta zatem spędzi święta Wielkanocne już w domowym zaciszu w towarzystwie swojej żony Ewy. Zdradził to w rozmowie z Super Expressem, wyznając również, jak się czuje po przejściu Covid-19.
“Wychodzę ze szpitala. Dziękuję fanom za wsparcie. Żona czytała mi przez telefon wszystkie komentarze i życzenia. Wracam do zdrowia. Nie martwcie się o mnie, z dnia na dzień czuję się coraz lepiej. Bóg działa rękoma ludzi. Dziękuję Bogu, że żyję”– powiedział Krzysztof
Głos zabrała również żona Krzysztofa Krawczyka, Ewa, która nie mogła się doczekać powrotu męża zdrowego do domu. Przyznała, że pierwszy raz nie widziała Krzysztofa tak długo. Postara się zatem teraz stworzyć mu piękne święta i najlepszą atmosferę do powrotu do pełni sił.
“Jestem bardzo szczęśliwa, że Krzysztof wraca do domu w dobrej formie. Nie mogłam dłużej znieść tej samotności, zawsze byliśmy razem. To pierwszy raz, kiedy nie widziałam męża tak długo. Za każdym razem, kiedy bywał w szpitalu, dzięki uprzejmości personelu medycznego przysypiałam przy nim na kozetce… Stworzę Krzysiowi taką atmosferę, żeby jak najszybciej wrócił do zdrowia. Jak co roku siądziemy przy stole, podzielimy się jajkiem i odmówimy modlitwę“– powiedział żona Krzysztofa
My życzymy Krzysztofowi i jego żonie spokojnych świąt Wielkanocnych.