Rozrywka
Kuba Wojewódzki mówi o porażce! “Jest mi głupio i jest mi wstyd”
Kuba Wojewódzki po raz pierwszy zabrał publicznie głos na temat biznesu z Januszem Palikotem. W obszernym poście przeprosił wszystkich, którzy tak samo, jak on dali się namówić i zainwestować swoje pieniądze. ”Wszystkim, którzy dołączyli do tego biznesu ze względu na moją tam obecność mogę napisać szczere przepraszam. Podobnie jak Wy zaufałem i podobnie jak Wy poniosłem porażkę”- czytamy.
Oświadczenie Kuby Wojewódzkiego
Kuba Wojewódzki opublikował obszerny post na swoim profilu na Facebooku, w którym szczegółowo opisuje swoją współpracę z Januszem Palikotem w firmie Przyjazne Państwo. Zaznaczył, że w 2020 roku Palikot zaproponował mu udział w projekcie dotyczącym nowych produktów alkoholowych, co zaowocowało powstaniem marki, oferującej piwo BUH i wódkę WYBUHOWA.
“Korzystając z chwili spokoju jaki zapanował wokół mojej byłej już współpracy z Januszem Palikotem, oraz faktu, że Janusz porozumiał się z wierzycielami, musze odnieść się i skomentować kilka faktów, bo jestem to wielu osobom winien. I leży mi to na sercu. W roku 2020 Janusz Palikot zaproponował mi współpracę na rynku nowych produktów alkoholowych. Nigdy nie interesował mnie ten biznes, ale od dłuższego czasu nosiłem się z pomysłem wyprodukowania napojów opartych na suszu konopnym więc uznałem to za dobrą okazję.”
Wojewódzki podkreśla, że jego rola w firmie skupiała się głównie na projektowaniu produktów, tworzeniu marek oraz prowadzeniu działań marketingowych. Jednakże nie pełnił żadnej funkcji w zarządzie ani radzie nadzorczej firmy, a strategią finansową zajmował się osobiście Janusz Palikot.
“Janusza nie znałem dobrze. Poznaliśmy się, gdy był gościem mojego programu. Później widzieliśmy się kilka razy towarzysko. Był uwodzicielskim erudytą rozsiewającym wokół siebie aurę sukcesu i głębokiej kultury. […] Sprowadziłem do niej zaprzyjaźnionego grafika oraz specjalistę od marketingu digitalowego. Do dziś mają niepopłacone rachunki za wykonaną pracę. Nie byłem w zarządzie ani radzie nadzorczej tej firmy. Nie podejmowałem żadnych decyzji finansowych oraz nie miałem w nie żadnego wglądu. Nie wziąłem z tej firmy ANI ZŁOTÓWKI dywidendy. Za całą strategię finansową spółki odpowiadał Janusz.”
Dziennikarz wyjaśnia, że nie miał wpływu na decyzje finansowe ani wglądu w nie, co było zadaniem Palikota. Pomimo związku z Przyjazne Państwo, Wojewódzki podkreśla, że nie odebrał z tej firmy żadnej kwoty.
W dalszej części posta, Wojewódzki wyjaśnia, że nie był zaangażowany ani w zarządzie, ani w radzie nadzorczej Manufaktury Piwa i Wódki. Odrzuca także zarzuty o bycie właścicielem i zarządcą Holdingu. Podkreślił jedynie swoją rolę jako pasywnego inwestora bez wpływu na decyzje finansowe firmy.
ZOBACZ TAKŻE: Kuba Wojewódzki przejdzie do TVP!? Wpis o Kurzajewskim wywołał poruszenie!
Wojewódzki przeprasza za współpracę z Palikotem
W kontekście działań finansowych Janusza Palikota, Wojewódzki wyjawił, że informował go mailowo, gdy te zaczęły przybierać niepokojące formy. Dodaje, że nigdy nie uczestniczył w procesie pozyskiwania środków na inicjatywy związane z Palikotem, takie jak “Beczki Palikota” czy “Bunt Finansowy”.
Przeprosił także tych, którzy dołączyli do projektu ze względu na jego osobę, uznając to za swój błąd inwestycyjny zarówno pod względem biznesowym, jak i ludzkim. Przeprosił także za brak precyzji w informowaniu o swojej roli i utracie zaufania do Janusza Palikota.
“To był mój największy błąd inwestycyjny zarówno w kwestiach biznesowych, jak i ludzkich.
Wiem też, że moje nazwisko było wielokrotnie wykorzystywane biznesowo w sposób nieuprawniony i ze mną nieuzgodniony. Wszystkim, którzy dołączyli do tego biznesu ze względu na moją tam obecność mogę napisać szczere PRZEPRASZAM. Podobnie jak Wy zaufałem i podobnie jak Wy poniosłem porażkę. I w tej materii ze smutkiem przyznaję – TAK TO MOJA WINA. Zawiodłem, bo nie dopilnowałem, nie precyzowałem swego zaangażowania, nie uprzedzałem o swojej roli. Nie informowałem o mojej utracie zaufania do Janusza.”
W końcowej części posta, Wojewódzki informuje, że od wielu miesięcy nie utrzymuje kontaktu z Palikotem .Cały czas dąży do formalnego zakończenia swojej obecności w biznesie. Jego wpis kończy się wyznaniem, że czuje się głupio i wstydzi za to, że został rozegrany jak amator.
“Jest mi głupio i jest mi wstyd. Od wielu miesięcy nie mam kontaktu z Januszem ani władzami firmy. Jestem na ścieżce formalnego kończenia swojej tam obecności.”
Całe oświadczenie Kuby Wojewódzkiego przeczytacie poniżej.
Źródło: Instagram / Facebook