Legenda KSW przejdzie do freak fightów? Fani zaskoczeni jego wypowiedzią

Legenda KSW przejdzie do freak fightów? Walki celebrytów w formule MMA cieszą się coraz większą popularnością. Nie jest też tajemnicą, że w tego typu federacjach zarabia się o wiele większe pieniądze niż w sportowych organizacjach. Z tego też powodu na FAME MMA i High League oglądamy coraz większą ilość sportowców, która nie ukrywa, że idzie tam przede wszystkim dobrze zarobić. Teraz okazuje się, że freak fighty może zasilić jeden z najbardziej rozpoznawalnych wojowników KSW, od lat związany z federacją. O kim mowa?

Legenda KSW przejdzie do freak fightów? Fani zaskoczeni jego wypowiedzią

Freak fighty powoli całkowicie pochłaniają rynek polskiego MMA. Co prawda KSW nadal jest legendarną organizacją i marzeniem wielu zawodników, ale co ciekawe – niektórzy zawodnicy tej federacji już próbowali swoich sił choćby w FAME MMA czy High League. KSW to prestiż, ale w kuluarach mówi się, że nikt nie płaci tyle, co freakowe organizacje. Zawodowcy przechodzący do freaków nie robią tajemnicy z tego, że kuszą ich przede wszystkim zarobki. Teraz mówi się o tym, że na takich galach możemy zobaczyć jedną z największych gwiazd KSW. Mowa o zawodniku, który ze sportami walki związany jest od lat. To ikona Konfrontacji Sztuk Walki. W niedawnym wywiadzie o możliwości walki we frakach mówił bowiem… Michał Materla.

O możliwości zawalczenia dla freakowej federacji Materla mówił w programie “Klatka po klatce”. Przyznał nawet, że toczył w tym temacie dość zaawansowane rozmowy z innymi włodarzami:

Nie chcę przekłamać, żeby nie wymienić kogoś, a potem powie, że takiej sytuacji nie było. Rozmowy były, dosyć zaawansowane. Jeszcze mniejsze organizacje były, które próbowały zobaczyć, czy mają siłę na to, aby zmierzyć się z moim nazwiskiem.

Później Michał Materla stwierdził, że skorzystałby z okazji zarobienia dobrych pieniędzy na gali freak fight. Podkreślił jednak, że jest pewien warunek – musiałby tam stoczyć sportowy pojedynek:

Nawet jeśli walczyłbym w organizacji freakowej, to byłby pojedynek sportowy. Jeżeli miałbym na koniec kariery zarobić fajne pieniądze, to dlaczego miałbym z tego nie skorzystać? Jeżeli KSW nie chciałoby sięgnąć po moje nazwisko.

ZOBACZ TAKŻE: Ostrzeżenie dla Karola III. Astrolożka nie ma wątpliwości, mroczne słowa

We freak fightach widzieliśmy już innych zawodników rodem z KSW

Jak wcześniej wspomniano, drogę, o której mówił Materla, wybrało też kilu innych zawodowców. Swoje walki w freak fightach toczyli między innymi Norman Parke, Marcin Wrzosek i Borys Mańkowski. Dla tego ostatniego był to tylko jednorazowy wyskok. Parke i Wrzosek w tego typu organizacjach zagościli na dłużej.

Póki co Materla jest jednak nadal zawodnikiem KSW i wystąpi już podczas czerwcowej gali na Stadionie Narodowym. Jego rywalem będzie Radosław Paczuski.

źródło: o2.pl, Klatka po Klatce