Z życia gwiazd
Lewandowska oszukuje fanów? Chodakowska zabrała głos!
Obie trenerki od lat zarzekają się, że same prowadzą swoje profile w social- mediach. Teraz pojawiły się zarzuty, że Lewandowska oszukuje fanów i wcale nie zajmuje się swoim facebook’owym profilem. W sprawie postanowiła zabrać głos Chodakowska.
W zeszłym tygodniu, w wyniku awarii Facebooka, doszło do zaskakujących wydarzeń. Na tzw. fanpage’ ach użytkownicy mogli podejrzeć, kto faktycznie zamieszcza wpisy na stronie. Tym sposobem fani mogli dowiedzieć się, czy ich idole sami prowadzą swoje profile. Jak się okazało, wiele gwiazd korzysta z usług agencji reklamowych, które w ich imieniu zamieszczają treści na stronie. Fani wielu znanych osób poczuli się oszukani i wiele wyraziło swoje oburzenie.
Lewandowska oszukuje fanów?
Jedna z fanek Ani Lewandowskiej, zamieściła na jej profilu na Instagramie komentarz, w którym wyraziła swoje ogromne rozczarowanie:
“Słabo… Słabo, Aniu, tak traktować swoich obserwatorów. To kto dziś pisze do nich?”
Ania nie bardzo wiedziała, o co chodzi:
“Słucham?” – zapytała.
Trenerka wielokrotnie podkreślała, że sama prowadzi swój profil na Facebooku. Jak podaje jeden z portali plotkarskich, zaszło pewne nieporozumienie, gdyż rzeczywiście Ania samodzielnie zamieszcza treści i filmiki w swoich social- mediach. Jak jest naprawdę?
Chodakowska zabrała głos!
Do “afery facebook’owej” postanowiła donieść się również Ewa Chodakowska. W jej przypadku awaria portalu podziałała tlyko na jej korzyść, gdyż okazało się, że trenerka samodzielnie prowadzi swój profil. Z tego powodu Ewa czuje ogromną satysfakcję i odgryza się niedowiarkom. Na swoim kanale opublikowała filmik, w którym wypowiada się na ten temat:
“Ale numer! Dowiedziałam się dziś i pierwsze, co mi przyszło do głowy, to to, żeby Cię przeprosić. Wiele razy byłam sfrustrowana, że zarzuca mi się, że to nie ja prowadzę swoje social media, że mam agencję, która za mnie to robi, że to niemożliwe, żebym tyle godzin dziennie poświęcała na prowadzenie swoich profili. Byłam sfrustrowana, bo byłam nazywana kłamczuchą – a to nic przyjemnego”
Chociaż gwiazda przyznała, że nie widzi nic złego w zlecaniu prowadzenia social- mediów agencjom, jednak uznała, że jawnie powinno się o tym mówić:
“Nie oceniam tutaj osób, które korzystają z pomocy agencji. Chcę jedynie podkreślić, że nie jestem wśród nich… Przyznaję, że sama nie zdawałam sobie sprawy, jak wiele znanych osób korzysta z pomocy agencji. Jestem za tym, żeby profile agencyjne pozostały widoczne. To byłoby fair “
Oczywiście, fani Chodakowskiej nie kryli zachwytu nad swoją mentorką, dziękując jej za wiarygodność.