Z życia gwiazd
Lipińska zabrała głos w sprawie Barona! Będziecie zaskoczeni, jaką mają relację!
Od paru dni nie cichną emocje wokół wypowiedzi Ewy Minge o związku Barona z Blanką Lipińską. Dziś podsumowując całe to zamieszanie głos zabrała pisarka jednocześnie zdradzając, jak obecnie wygląda jej relacja z Alkiem! Lipińska zabrała głos w sprawie Barona!
Blanka i Baron przed kilka dobrych miesięcy tworzyli jedną z najgorętszych par w świecie show-biznesu. Początkowo nie chcieli się ujawniać. Kiedy jednak związek ich wyszedł na światło dzienne, zarówno pisarka, jak i muzyk chętnie dzielili się fragmentami swojego życia prywatnego. W sieci mogliśmy widzieć ich romantyczne wieczory, rajskie wakacje czy zwykłą codzienność. Jedno było pewne – relacja między Blanką i Alkiem rozwijała się z dnia na dzień coraz bardziej, a oni sami nie widzieli świata poza sobą.
Nagle, ku wielkiemu zaskoczeniu ich fanów związek Blanki i Barona zakończył się. Co ciekawsze rozstanie tej medialnej pary odbyło się z wielką klasą. W sieci pojawiło się jedynie jedno oświadczenie Blanki.
Choć słuch o Blance i Baronie nieco się uciszył ostatnio wrócili na języki ludzi i to ze zdwojoną siłą. Stało się tak za sprawą, kiedy w Internecie głos postanowiła zabrać Ewa Minge. Projektantka w ostrych słowa potraktowała muzyka i pożałowała w tym wszystkim Blanki.
Na odpowiedź pisarki nie trzeba było długo czekać. Blanka udostępniła komentarz Minge i odniosła się do słów na temat swojego byłego partnera, nie zgadzając się z tym, co napisała projektantka. Przeczytajcie tutaj: Minge zmiażdżyła Barona mocnym wpisem! Odpowiedź Lipińskiej może Was zaskoczyć!
Po tej odpowiedzi w sieci pojawił się kolejny post projektantki, która postanowiła wytłumaczyć się z mocnego wpisu o Baronie. Minge przeprosiła Lipińską. O tym natomiast tutaj: Minge tłumaczy się z mocnego wpisu o Baronie! „Uważam, że popełniłam błąd”
Lipińska zabrała głos w sprawie Barona!
Blanka postanowiła odpowiedzieć raz jeszcze projektantce. Jak zaznaczyła, nie zabolał ją komentarz Minge, a jedyną osobę jaką powinna przeprosić jest Alek. W ostrych słowach podsumowała również wtrącanie się jej do nieswojego życia:
“Pani Ewo, mnie nic nie boli w Pani komentarzu, bo Pani zdanie w tej sprawie jest dla mnie kompletnie nieistotne, a wręcz zbędne. Wszystko co miałam Pani do powiedzenia napisałam w wiadomości prywatnej. Uznałam, że to będzie wyraz mojego szacunku do Pani. Ale skoro znowu na forum porusza Pani temat to pozwolę sobie powiedzieć iż uważam, że wypowiadając się publicznie w tak krzywdzacym tonie o Aleksandrze, powinna Pani serdecznie przeprosić jego. Czytając Pani wcześniejsze podłe i zgorzkniałe słowa mogę tylko powiedzieć, że większej głupoty i echa gawiedzi nie widziałam dawno…i kogo, jak kogo ale Pani o to nie podejrzewałam. Właśnie dlatego, że publicznie i niesprawiedliwie doznała Pani tylu upokorzeń. I skoro już sobie tak medialnie radzimy to rada od młodszej koleżanki, która marzyła o Pani sukni na studniówkę (niestety nie było mnie stać) proszę wrócić do świata mody, by w mediach istnieć znowu jako artysta, a nie wyrocznia od cudzego życia. To zdecydowanie lepiej Pani wychodziło i budziło podziw (przynajmniej mój), a nie niesmak.”
Blanka udostępniła powyższy komentarz na swojej relacji i pierwszy raz skomentowała swoją dotychczasową relację z byłym chłopakiem.
Lipińska zdradziła, że wciąż z Alkiem są dla siebie wielkim wsparciem. Zwróciła uwagę, na to, że nie ona jest ofiarą, bo jak przyznała, “sama go sobie wymyśliła i uwiodła”. Alek i Blanka mają ze sobą dobry kontakt do tego stopnia, że nawet się widują. Tym samym zakończyła słowną przepychankę z projektantką.
Alek również potwierdził słowa Blanki dziękując jej za podsumowanie całej sytuacji.
Myślicie, że to koniec medialnej wojny między Minge, a Baronem i Lipińską?