Z życia gwiazd
“Love Island 9”: Czy Zuza i Jarek są dalej razem? Zaskakujece słowa finalisty “każdy idzie w swoją stronę”
W minioną niedzielę odbył się finał 9. edycji programu Love Island, który zdecydowaną większością głosów widzów wygrali Zuza i Jarek. Nie było tajemnicą, że po programie jedną z rzeczy, która może komplikować ich relacje, będzie dzieląca ich odległość. Fani randkowego reality-show zaczęli się zastanawiać, czy Jarek i Zuza są dalej razem. Słowa zwycięzcy nie powinny zostawić żadnych wątpliwości.
W niedzielę, 14 kwietnia, odbył się emocjonujący finał dziewiątej edycji popularnego reality show Love Island. Show przyciągnęło przed telewizory rzesze fanów, dostarczając wielu niezapomnianych emocji, zwłaszcza podczas ostatecznego głosowania, gdzie widzowie mieli okazję wybrać swoją ulubioną parę.
Wśród finalistów znaleźli się Zuza i Jarek, Asia i Rafał oraz Patrycja i Robert. Każda z par miała swoje wzloty i upadki, jednak to Zuza i Jarek zdobyli największą sympatię widzów, co przełożyło się na ich ostateczne zwycięstwo. Drugie miejsce zajęli Patrycja i Robert, a trzecie Asia i Rafał.
Zobacz także: “Love Island 9”: Pierwsza para już potwierdza rozstanie!
Zuza i Jarek rozstali się?
Nie da się ukryć, że mimo iż reality-show Love Island dobiegło końca, fani Wyspy miłości chcą wiedzieć, jak potoczyły się losy uczestników po zakończeniu pobytu w willi. Idealnym narzędziem do tego są oczywiście media społecznościowe. Niemal wszyscy byli mieszkańcy hiszpańskiej willi starają się aktywnie prowadzić swoje profile, gdzie na bieżąco informują o tym, co się u nich dzieje.
Najwięcej zainteresowania wśród fanów Love Island wzbudzają losy zwycięzców ostatniej edycji, czyli Zuzy i Jarka, którzy w finale “Wyspy Miłości” zdobyli najwięcej głosów i tym samym w ich ręce trafiła główna nagroda w wysokości 100 tys. złotych.
Jedna z ostatnich relacji, która pojawiła się na Instagramie Jarka, mogła nieco zaniepokoić fanów zwycięzcy Love Island, gdyż były uczestnik reality-show mówił o tym, że każde z nich idzie w swoją stronę.
“Cześć wszystkim. Nie wiem, co mam powiedzieć. Niektórzy mieli rację, że związek na odległość nie przetrwa, jest mało stabilny… Podjęliśmy decyzję wspólną i lepiej wam to oznajmić szybciej niż później, że dziękujemy sobie i każdy idzie w swoją stronę, swoją drogą.”
Szybko okazało się, że słowa Jarka powiedziane były nie co na wyrost. Jarek poleciał bowiem już do Belgii, aby odwiedzić swoją ukochaną i wyjaśnił, że w ich relacji wszystko układa się jak najlepiej.
“A tak się składa, że nasze drogi są połączone i wchodzimy do tunelu pełnego miłości. Pozdrawiamy z Belgii.”
Kibicujecie Zuzi i Jarkowi?