Z życia gwiazd
Magdalena Stępień opublikowała oświadczenie dotyczące Jakuba Rzeźniczaka! “Ja już naprawdę tracę siły”
Magdalena Stępień od kilku miesięcy walczy o życie synka, u którego stwierdzono nowotwór wątroby. Po tym, jak zdecydowała się po raz kolejny założyć zbiórkę pieniędzy na kosztowną operację i dalsze leczenie Oliwiera, teraz dodała poruszający post. Jak zaznaczyła ma dość wypowiadania się na temat Jakuba Rzeźniczaka. Ma również prośbę do internautów.
Syn Magdaleny Stępień walczy o życie
Początek 2022 roku nie był łaskawy dla Magdaleny Stępień. Wówczas modelka dowiedziała się, że jej synek jest poważnie chory. U Oliwiera wykryto rzadki nowotwór wątroby, a początkowe rokowania nie były zbyt optymistyczne. Magda zdecydowała, że wraz z synem wyjadą do Izraela do jednej z tamtejszych klinik, która specjalizuje się w leczeniu tego typu nowotworów.
Zobacz także: Syn Magdy Stępień ma szansę wyzdrowieć? Są dobre informacje!
Mnóstwo osób zdecydowało się pomóc Magdzie i w mgnieniu oka udało się modelce zebrać potrzebne pieniądze na wyjazd do Izraela. Następnie poinformowała, że pojawiło się światełko w tunelu. Po raz kolejny również zaapelowała o pomoc, gdyż syn Stępień i Rzeźniczaka musi przejść bardzo kosztowną operację. Nie da się ukryć, że osoby śledzące walkę Magdy o życie syna nie pozostawiły na jego ojcu suchej nitki.
Zobacz także: Jakub Rzeźniczak odpowiada na oskarżenia internautów!
Teraz Magdalena odniosła się do wpisów, które otrzymuje od swoich obserwatorów i jak zaznaczyła, ma dość pytań dotyczących Jakuba Rzeźniczaka.
Oświadczenie Magdaleny Stępień
Już na wstępie Magda zaznaczyła, że to dla niej ciężki czas, a internauci nie ułatwiają jej walki o życie jej synka.
“Kochani. To naprawdę ciężki okres dla mnie i Oliwiera. W głowie mi się nie mieści jak można podważać cokolwiek co dzieje się w tym momencie. Proszę Was z całego serca dajcie nam przetrwać przez to. Jest naprawdę ciężko. Jestem pod ogromnym wpływem emocji. Od tej pory nie będę się wypowiadać na temat związany z ojcem dziecka. Nie mam już na to siły. Skupiam się tylko i wyłącznie na moim synku”.
Następnie zaapelowała do swoich obserwatorów:
“Nie zadawajcie mi pytań o postawę ojca dziecka w sprawie zbiórki. O to czy z alimentów nie mogę opłacić leczenia bo nie mam już zwyczajnie na to siły. Oliwier odczuwa każdy mój stres. Wy mi go ciągle dokładacie w wiadomościach pytając mnie o takie rzecze. To boli”.
Kolejno odniosła się do zorganizowanej zbiórki przez portal Się Pomaga.
“Zbiórka jest założona przez portal Się Pomaga. Wszystko jest zweryfikowane. Na każdą rzecz w leczeniu wystawiana jest faktura. Ja już wysiadam. Dziękuję za wsparcie, ale zrozumcie też mnie, że Ja już naprawdę tracę siły”.
W kolejnym poście, który udostępniła na swoim InstaStories podziękowała wszystkim osobom, które wspierają ją w tej nierównej walce o życie syna. Wytłumaczyła również dlaczego zdecydowała się na usunięcie nagrań, które niedawno pojawiły się na jej profilu.
Trzymamy kciuki, aby Oliwier szybko wrócił do zdrowia! TUTAJ znajdziecie link do zbiórki!
Źródło: Instagram Magdaleny Stępień