News
Marcin Dubiel w końcu przerwał milczenie! Odniósł się do afery
Dwa dni temu w sieci ukazał się nowy film Sylwestra Wardęwgi, w którym przedstawione zostały materiały, które stawiają w złym świetle jednych z najpopularniejszych polskich twórców internetowych. Po tym, jak przedstawiono, że Stuu miał nawiązywać nieprzyzwoite kontakty z nieletnimi fankami, wyszło na jaw, że w sprawę zamieszkane są także inne osoby m.in. Boxdel, Fagata czy wieloletni przyjaciel Stuu Marcin Dubiel. Po czasie Dubiel postanowił przerwać milczenie i odniósł się do zarzutów.
Polska scena YouTube niewątpliwie żyje wstrząsającą aferą, która dotyka niektóre z najpopularniejszych twarzy internetu. Sylwester Wardęga, jeden z czołowych twórców internetowych w Polsce, w miniony wtorek opublikował kontrowersyjny film na kanale “WATAHA KRULESTW”, w którym ujawnił szereg zarzutów kierowanych pod adresem różnych influencerów. Jednym z głównych oskarżonych jest Stuart “Stuu” Burton, który miał nawiązywać nieodpowiednie relacje z nieletnimi fankami.
Afera w polskim YouTube to bez wątpienia jedna z najważniejszych i najbardziej wstrząsających historii na polskiej scenie internetowej, a skandal wybuchł, gdy Sylwester Wardęga ujawnił obrzydliwe działania Stuarta “Stuu” Burtona i zdradził, że w tę mroczną historię zamieszane są również inne znane postaci, w tym Marcin Dubiel, Fagata i Boxdel.
Po tym, jak do sprawy odnieśli się Fagata i Boxdel, przyszedł czas także i na Marcina Dubiela.
Zobacz także: Boxdel wyrzucony z Fame MMA! Skandal po filmie Wardęgi!
Dubiel wydał oświadczenie
Youtuber i zawodnik MMA opublikował na swoim profilu w mediach społecznościowych oświadczenie, w którym zdecydowanie odciął się od Stuu i jego kontrowersyjnych działań, zaznaczając, że choć byli przyjaciółmi przez wiele lat, to nigdy nie miał dostępu do prywatnych wiadomości i nie miał pojęcia o tym, co działo się za kulisami.
W swoim publicznym oświadczeniu Marcin Dubiel podkreślił, że jest całkowicie przeciwny wszelkim działaniom, które szkodzą dzieciom i stanowczo odcina się od Stuu oraz jego zachowań.
“Brzydzę się każdą osobą, która kiedykolwiek sprawiła krzywdę dziecku. Chcę, żeby to wybrzmiało – kompletnie odcinam się od Stuarta i wszystkich jego wstrętnych zachowań. Owszem, przez wiele lat byliśmy przyjaciółmi. Natomiast nie patrzyłem nigdy w jego telefon i nie miałem prawa wiedzieć, co pisze do innych ludzi.“
Jak dodał:
“Mimo naszej wieloletniej znajomości okazało się, że nie wiedziałem o nim wszystkiego.“
Dubiel stwierdził, że podjął też kroki prawne, skierowując “prywatny akt oskarżenia przeciwko Sylwestrowi Wardędze”. Jak mówi w swoim oświadczeniu, materiał przedstawiony przez Wardęgę jest manipulacją.
„Ten materiał to czysta manipulacja, czego dowodzi 13-stronicowy akt oskarżenia. Nadinterpretacja faktów w materiale Wardęgi oraz wyciąganie daleko idących wniosków jest dla mnie krzywdzące i bolesne. Będę walczył o swoje dobre imię i ukaranie osoby pomawiającej” – dodał
Całe oświadczenie Marcina Dubiela poniżej: