Mężczyzna rzucił się na Grzeszczak podczas koncertu! Dramatyczne chwile gwiazdy!

Piosenkarka podczas jednego z wywiadów wyznała, że padła ofiarą szaleńca. Mężczyzna rzucił się na Grzeszczak podczas jednego z jej koncertów!

Nie od dziś wiadomo, że życie celebrytów nie jest tak idealne jakby mogło się wielu wydawać. Gwiazdy wciąż muszą borykać się z nieprzyjemnymi sytuacjami, jakie niesie ze sobą popularność. Ich każdy krok jest bacznie obserwowany przez media i fanów. Oprócz życzliwych miłośników są i tacy, którzy mimo sympatii, chcąc zwrócić na siebie uwagę, prześladują gwiazdy, albo co więcej chcą im zrobić krzywdę.

Nieprzyjemna sytuacja spotkała m.in. jedną z piosenkarek Sylwię Grzeszczak. Wokalistka od lat bryluje na polskiej scenie muzycznej. Przed laty, jako 16-latka wystąpiła w jednym z pierwszych muzycznych talent show “Idol”. Kilka lat później, wraz z Liberem, wydała płytę “Ona i On”. Odtąd jej kariera nabrała tempa i Grzeszczak do tej pory ma na swoim koncie wydane 3 płyty studyjne, a jej utwory to wielkie hity. Prywatnie Sylwia jest żoną wspomnianego już Libera. W 2014 roku para wzięła ślub, a owocem ich miłości jest córeczka Bogna. W zeszłym roku, e mediach krążyły plotki o rzekomej ciąży piosenkarki. Spekulacje jednak okazały się nieprawdziwe.

Mężczyzna rzucił się na Grzeszczak podczas koncertu!

Sylwia cieszy się ogromną popularnością, a na jej koncertach pojawia się mnóstwo fanów. Podczas jednego z wywiadów, gwiazda zdobyła się na dramatyczne wyznanie. Jak się okazuje, nie każdy z koncertów gwiazdy należy do idealnych. Podczas spotkań ze swoimi miłośnikami, zdarzały się również nieprzyjemne sytuacje, np. ktoś próbował rzucić czymś w piosenkarkę.

“Ktoś faktycznie próbował na scenie czymś rzucić. Zobaczyłam to po chwili. Celował centralnie we mnie” – wyznała Grzeszczak.

To jednak nie jedyna taka sytuacja. Piosenkarka została również zaatakowana przez szaleńca podczas jednego ze swoich koncertów.

“Dorosły mężczyzna wykręcał mi rękę” – dodała piosenkarka.

Nad bezpieczeństwem gwiazdy czuwa oczywiście ochrona, jednak nie zawsze da się zapobiec wszystkim sytuacjom. Mimo wszystko piosenkarka przyznała, że nie obawia się o siebie.