Z życia gwiazd
Michał Żewłakow przeprasza za jazdę pod wpływem alkoholu – prosi o wybaczenie!
Michał Żewłakow przeprasza za swoje zachowanie. Przypomnijmy, że były sportowiec w noc z poniedziałku na wtorek prowadził samochód pod wpływem alkoholu i spowodował wypadek.
Michał Żewłakow to były reprezentant Polski w piłce nożnej występujący na pozycji obrońcy. Jest jednym z czterech polskich piłkarzy, który ma na swoim koncie więcej niż 100 występów w reprezentacji narodowej. Swoją karierę zakończył w 2013 roku, a następnie był dyrektorem sportowym w Legii Warszawa, później pracował w Zagłębiu Lubin, a od listopada związany jest z Motorem Lublin.
Michał Żewłakow przeprasza za jazdę pod wpływem alkoholu
Od wtorku media nie przestają informować o incydencie z udziałem byłego piłkarza. Okazuje się, że w noc z poniedziałku na wtorek Żewłakow prowadził samochód pod wpływem alkoholu. Badanie wykazało aż 1,6 promila alkoholu we krwi. Co więcej, Michał spowodował wypadek i wjechał w prawidłowo jadący autobus.
„Autobus ma rozbity tył: światła i narożnik. Pojazd musiał wrócić do zajezdni” – poinformował Adam Stawicki z Miejskich Zakładów Autobusowych w rozmowie z „SE”.
Podinsp. Robert Szumiata ze śródmiejskiej policji w rozmowie z portalem sport.pl poinformował, że Żewłakow został przewieziony do izby wytrzeźwień. Kiedy wytrzeźwiał postawiono mu zarzuty kierowaniem samochodu pod wpływem alkoholu, za które grozi mu kara do dwóch lat więzienia. Co więcej, na profilu Michała Kołodziejczyka pojawiło się oświadczenie, w którym informuje, że zawiesza Żewłakowa do wyjaśnienia sprawy.
„Zawiesiłem Michała Żewłakowa w roli eksperta Canal+ Sport do wyjaśnienia sprawy. Nie możemy podjąć żadnych decyzji, zanim nie zapoznamy się z wszystkimi szczegółami i nie potwierdzimy ich w oficjalnych źródłach. Wszyscy potrzebujemy teraz czasu”
Więcej informacji na ten temat znajdziesz TUTAJ.
Tym razem Michał Żewłakow przeprasza za jazdę pod wpływem alkoholu i prosi o wybaczenie. Sportowiec zabrał głos w sprawie i przyznał, że jego działanie było skrajnie nieodpowiedzialne i nie kryje wstydu.
“Obiecuję również, że niezależnie od czekających mnie konsekwencji prawnych, w najbliższym czasie włączę się aktywnie w działania społeczne na rzecz propagowania trzeźwości kierowców oraz pomocy ofiarom wypadków drogowych“ – zapewnił.
Co myślicie o tej sprawie?