Z życia gwiazd
Mikołaj Krawczyk zabrał głos po spotkaniu z Anetą Zając. Zaskakujące słowa
Jubileuszowy odcinek „Tańca z gwiazdami” przyniósł niespodziewane spotkanie Mikołaja Krawczyka i Anety Zając. Była para, która rozstała się ponad dekadę temu, pojawiła się za kulisami programu, co natychmiast wzbudziło zainteresowanie mediów. Aktor zdecydował się zabrać głos i wprost skomentował całą sytuację.
ZOBACZ TAKŻE: Burza po komentarzu Mikołaja Krawczyka. Aneta Zając reaguje u Magdy Mołek
Spotkanie po latach w „Tańcu z gwiazdami”
Mikołaj Krawczyk i Aneta Zając od lat są kojarzeni z serialem „Pierwsza miłość”. Ich życie prywatne w przeszłości było szeroko opisywane przez media, zwłaszcza po burzliwym rozstaniu w 2012 roku. Para wychowuje bliźniaków, Roberta i Michała, a w przestrzeni medialnej często pojawiały się doniesienia o sporach dotyczących alimentów czy opieki nad dziećmi. Mimo tego aktor podkreśla, że ich ostatnie spotkanie nie stanowiło dla niego żadnego problemu.
“Błagam, przecież my jesteśmy zawodowcami. Uczestniczymy tutaj w fajnym wydarzeniu i nie mamy z tym żadnego problemu. Nie wiem, jak druga strona, to by trzeba zapytać drugą stronę, ale nie widzę w ogóle problemu” – powiedział w rozmowie z Plejadą.
„Czas zakończyć spekulacje”
Po latach medialnych komentarzy i analiz Krawczyk zwrócił uwagę, że warto w końcu przestać dorabiać historie do ich relacji.
“Chyba już trzeba odpuścić to bicie piany dorabianie narracji pod pewne rzeczy, które tak naprawdę inaczej wyglądają. Trzeba już to odpuścić, naprawdę. Wydaje mi się, że każdy z nas ma swoje życia i w show-biznesie jest tyle ludzi, tyle par, które się rozstawały, które ze sobą żyły, przeżywały ze sobą piękne chwile, a później ich drogi się rozeszły. Na tym polega życie i to jest normalne, naturalne i myślę, że trzeba to po prostu opuścić” – podkreślił aktor.
Krawczyk o realiach show-biznesu
Aktor przyznał również, że praca w świecie mediów i rozrywki nie należy do łatwych. Wymaga odporności psychicznej, elastyczności i zdolności do radzenia sobie z presją.
“Ciężko powiedzieć, czy show-biznes uczy. Myślę, że show-biznes jest trudną przestrzenią, w której trzeba umieć się utrzymywać na powierzchni i tego się uczy. Trzeba umieć pływać w show-biznesie, ale wydaje mi się, że trzeba pozostać wiernym sobie i robić swoje. To jest najważniejsze” – zaznaczył Krawczyk.
Choć historia rozstania aktorów była głośna i pełna emocji, dziś Krawczyk daje jasno do zrozumienia, że nie zamierza wracać do dawnych sporów. Podkreśla, że zarówno on, jak i Aneta Zając mają swoje życie i skupiają się na pracy oraz rodzinie. Dla aktora naturalne jest to, że ich drogi zawodowe mogą się przecinać i nie powinno to już budzić medialnej sensacji.
Źródło: Plejada / Akpa