Nie żyje były menadżer Dody. Miał 38 lat…

Zmarł Jakub Majoch, który niegdyś był menadżerem Dody. O jego odejściu poinformowali najbliżsi. Co było przyczyną śmierci 38-latka?

Kim był Jakub Majoch?

Jakub Majoch był właścicielem klubu, a od 2008 roku prowadził własną wytwórnię płytową QM Music, która współpracowała z wieloma polskimi gwiazdami. Współpracował z wieloma artystami między innymi: Renatą Przemyk, Kayah czy Maćkiem Maleńczukiem. Ponad 10 lat temu Majoch był także menadżerem Dody. Pomiędzy tą dwójką doszło niegdyś do sporego konfliktu, który miał zakończyć się nawet bójką. Wówczas Rabczewska mówiła o tym, że Majoch podpisał za jej plecami umowę na książkę autobiograficzną i zabrał zaliczkę w wysokości 160 tysięcy złotych. Według artystki menadżer nie mógł podpisywać umowy, gdyż nie zawarł z nią umowy. Jakub tłumaczył się wtedy na łamach Plejady:

“Dorota, wymyślając takie bajki, dyskredytuje siebie. Przecież oświadczenie Doroty o zmianie managementu na QM Music jeszcze kilka miesięcy temu obiegło wszystkie media”

W 2012 roku miało dojść do pobicia Majocha przez Dodę na jednym z warszawskich ulic. Sprawa ta jednak została umorzona ze względu na brak dowodów w tej sprawie.

Nie żyje 38-letni menadżer gwiazd!

8 marca na prywatnym koncie Majocha pojawiła się informacja o jego śmierci. Rodzina zmarłego zamieściła na jego Facebooku tragiczną wiadomość. Jakub przegrał walkę z chorobą i odszedł 2 marca 2023 roku. Miał 38 lat:

Z ogromnym smutkiem informujemy, że 2 marca 2023r., w obliczu choroby, odszedł od nas w wieku 38 lat ukochany Tatuś, Syn i nasz Przyjaciel Jakub Majoch.

Ponadto rodzina zawiadomiła, że ostatnie pożegnanie zmarłego Jakuba Majocha odbędzie się 10 marca 2023 roku w piątek o godzinie 12 w kościele pw. N.M.P. w Górze Kalwarii. Menadżer gwiazd pochowany zostanie na miejscowym cmentarzu w Górze Kalwarii.

“Zjednoczeni w bólu zawiadamiamy, że msza pogrzebowa odbędzie się 10 marca 2023r. (piątek) o godz. 12:00 w Kościele pw. N.M.P (przy ul. Ks. Zygmunta Sajny 2) w Górze Kalwarii, po czym nastąpi kondukt na cmentarz miejscowy.”