News
Nie żyje DJ Waluś. Miał 33 lata. Branża disco polo pogrążona w żałobie
Środowisko muzyczne pogrążyło się w żałobie. 8 czerwca 2025 roku zmarł Kamil Walencki, znany szerzej jako DJ Waluś. Artysta miał 33 lata. Informację o jego śmierci przekazała rodzina, potwierdzając tragiczne wieści w rozmowie z dziennikiem „Fakt”.
ZOBACZ TAKŻE: Zmarł DJ z Wąsem! Fani w żałobie po śmierci Błażeja Szkudłapskiego
DJ Waluś przegrał walkę z chorobą
Kamil Walencki przez długi czas zmagał się z poważną chorobą, jednak szczegóły dotyczące jego stanu zdrowia nie zostały upublicznione. Jak poinformował jego brat: „Potwierdzam. Odszedł dziś o 6:50”. Pomimo trudnej sytuacji zdrowotnej, DJ Waluś do końca pozostawał aktywny zawodowo i nie tracił kontaktu z fanami.
Pogrzeb DJ-a odbędzie się w Osjakowie
Rodzina zmarłego opublikowała nekrolog, w którym poinformowano, że ostatnie pożegnanie Kamila Walenckiego odbędzie się 10 czerwca o godzinie 12:00 w kościele w Osjakowie. Po uroczystości nastąpi odprowadzenie ciała na tamtejszy cmentarz.
Kim był DJ Waluś?
DJ Waluś był rozpoznawalną postacią sceny disco polo i muzyki klubowej. Tworzył własne remiksy, publikował je w mediach społecznościowych i współpracował z innymi artystami tego nurtu. W szczególności wyróżniał się produkcjami inspirowanymi twórczością Skolima i Dawida Narożnego. Wieść o śmierci Kamila poruszyła setki internautów. W mediach społecznościowych pojawiło się mnóstwo wpisów oddających hołd DJ-owi. Współpracownicy i fani podkreślali nie tylko jego talent, ale i wyjątkową osobowość:
„Dzisiaj straciliśmy wspaniałego człowieka oraz bardzo zdolnego producenta. (…) Odszedł dzisiaj po długiej chorobie, z którą bardzo dzielnie walczył” – napisał jeden z bliskich.
„Kamil był dobrym człowiekiem i potrafił dać dużo wsparcia, przekazując swoja pozytywną energię innym. Myślę, że Kamil zostanie zapamiętany jako osoba, która dawała nadzieje innym pomimo walki, jaką sam toczył. Moje najszczersze kondolencje dla całej rodziny oraz najbliższych” – wspomina jeden z producentów.
Internet żegna DJ-a Waluśa
W sieci zawrzało od emocjonalnych komentarzy: „Wiele razy grałem jego nutki. Smutna wiadomość”,
„Co takiego?! Nie wierzę w to kurde brachu nie wierzę”, „Wyrazy współczucia dla całej rodziny i bliskich” – piszą poruszeni fani.
Rodzinie i najbliższym składamy najszczersze kondolencje.
Źródło: Plejada.pl / Facebook