Nie żyje gwiazda “Gwiezdnych Wojen” i “Harry’ego Pottera”

Nie żyje aktor znany widzom z takich filmów jak Harry Potter. Kamień filozoficzny oraz Gwiezdne Wojny. 56-letni Paul Grant zmarł po tym, jak został znaleziony nieprzytomny w centrum Londynu. O śmierci niskorosłego aktora poinformowała jego córka.

Kim był Paul Grant?

Paul Grant zadebiutował na ekranie w 1987 roku w filmie Labirynt. W 1989 roku zagrał natomiast w kolejnej produkcji WiIllow. Jednak swoją popularność zyskał dzięki roli Ewoka w kultowym filmie Gwiezdne Wojny. Powrót Jedi. Zagrał także w Harry’m Potterze, gdzie wcielił się w postać goblina.

Aktor od dłuższego czasu zmagał się z uzależnieniami. Po rozstaniu ze swoją pierwszą żoną, wpadł w nałóg. Sam otwarcie mówił o tym, że jest uzależniony od alkoholu i kokainy. Świadomy był tego, ze potrzebuje pomocy:

“Potrzebuję pomocy. Biorę kokainę i jest coraz gorzej. Piję i palę, co tylko uda mi się zdobyć – mówił, a w sieci krążyły zdjęcia Paula zażywającego narkotyki i pijącego piwo polskiej marki. – Miałem wszystko. Rodzinę i pieniądze. Wszystko przepadło” – mówił.

Śmierć gwiazdy Gwiezdnych Wojen i Harry’ego Pottera

W ubiegły czwartek Paul Grant został znaleziony nieprzytomny przed budynkiem King’s Cross w Londynie. Aktor został przewieziony do szpitala, gdzie niestety stwierdzono śmierć mózgu. Od tego czasu Paul podtrzymywany był przy życiu dzięki aparaturze. W poniedziałek o 3:49 lekarze ogłosili zgon 56-latka.

Informację o śmierci niskorosłego aktora Paula Granta przekazała jego córka, która w poruszający sposób pożegnała swojego tatę na łamach SkyNews:

Jestem załamana… Żadna córka nie zasługuje na odebranie jej taty… Był tak bardzo znany i kochany. Odszedł za wcześnie

Ze swoim zmarłym ukochanym pożegnała się także jego partnerka, Maria Dwyer, która zamieściła poruszający wpis:

“Paul był miłością mojego życia. Najzabawniejszy człowiek, jakiego znałam. Sprawiał, że moje życie było kompletne. Nic nie będzie już takie samo”