Nie żyje gwiazda sportu. 24-latka uczestniczyła w tragicznym wypadku

Bliscy oraz fani 24-letniej Brytyjki, Ashlea Albertson, pogrążeni są w żałobie. Tragiczna wiadomość o jej śmierci wstrząsnęła światem. Ceniona sportsmenka zmarła w wyniku tragicznego wypadku, do którego doszło w Stanach Zjednoczonych. Ashlea była pasażerką uczestniczącego w wypadku pojazdu.

Nie żyje 24-latka

Nie żyje Ashlea Albertson, która jeździła w zespole Tony Stewart Racing i osiągała znaczące sukcesy w wyścigach samochodów TQ Midgets. Zaledwie kilkanaście dni przed tragicznym wypadkiem 24-latka uczestniczyła w zawodach w Indianapolis.

Kilka dni temu miał miejsce wypadek na autostradzie międzystanowej nr 65, w hrabstwie Jackson w stanie Indiana. Ashlea Albertson podróżowała w towarzystwie narzeczonego, Jacoba Kelly’ego, który prowadził pojazd GMC Terrain. Ich samochód zderzył się z innym autem, a jak podaje policja, ich tragiczna w skutkach kolizja prawdopodobnie była wynikiem ścigania się na autostradzie, gdzie żaden z kierowców nie chciał ustąpić pierwszeństwa.

Ashlea Albertson zginęła w wypadku

Samochód, którym podróżowała Albertson zderzył się z Chevroletem Malibu i dachował. 24-latka podobnie jak pozostali uczestnicy wypadku została przewieziona do szpitala, ale lekarze niestety nie byli w stanie jej uratować.

W wypadku ucierpieli także kierowcy obu pojazdów oraz nieletni pasażer Chevroleta, ale ich życiu nic nie zagraża. Wszyscy zostali przewiezieni do szpitala celem dalszej obserwacji.

Ojciec zmarłej, Tony Albertson, wyraził swój smutek i uczucia w poruszającym nagraniu.

“Brak mi słów, mogłem tylko nagrać to wideo, chciałem podzielić się nim ze wszystkimi, którzy kochali Ashlea” -zaczął ojciec 24-altka

Rozgoryczony mężczyzna poprosił fanów o modlimy za swoją zmarłą córkę.

„Miała zaraźliwą osobowość i potrafiła rozświetlić każde pomieszczenie. Była świetnym kierowcą wyścigowym, która uczestniczyła w wypadku drogowym i straciła życie (…) Mam nadzieję, że uda nam się uhonorować Ashleę, mając kontrolę nad tym, nad czym możemy kontrolować na autostradzie. Jej strata jest przypomnieniem, jak cenne jest życie. Proszę, dołączcie do mnie w modlitwie za jej rodzinę i przyjaciół”

Zobacz także: Śmierć trzech aktorek z Poniatowej. Doszło do makabrycznej pomyłki przed pogrzebem