Nie żyje młoda influencerka. O śmierci 33-latki walczącej z nowotworem poinformowała Mama Ginekolog…

W światku mediów społecznościowych i blogosfery zapanowała smutna cisza. Polska influencerka, która przez ostatnie lata była źródłem inspiracji dla milionów kobiet, odeszła z tego świata, pozostawiając małą córeczkę. Urszula Jurzysta, znana jako autorka profilu „Apetyt na endorfiny” na Instagramie, zmarła w wieku zaledwie 33 lat, po długiej walce z nowotworem.

Śmierć Uli Jurzysty

Informacja o jej śmierci została podana przez znaną w sieci lekarkę Mamę Ginekolog, która przez długi czas wspierała Urszulę zarówno emocjonalnie, jak i organizacyjnie. W swoim wzruszającym wpisie opublikowanym 11 września, Mama Ginekolog poinformowała o tragicznej stracie.

„Właśnie się dowiedziałam, że Urszula Jurzysta nie żyje.”

Nicole Sochacki-Wójcicki, również potwierdziła tę smutną wiadomość, mówiąc, że Urszula zmarła spokojnie we śnie.

ZOBACZ TAKŻE: Zmarł znany dziennikarz. Współpracował z TVP

Walka Jurzysty z nowotworem

Śmierć Urszuli Jurzysty to ogromna strata dla społeczności internetowej, która śledziła jej życiową walkę z chorobą. W ostatnich latach Urszula przeszła przez wiele trudności. W 2020 roku spełniło się jej marzenie o macierzyństwie, jednak w 24. tygodniu ciąży odkryto u niej rzadką i agresywną odmianę nowotworu, zlokalizowaną w móżdżku.

Lekarze zalecali przerywanie ciąży, aby uratować życie matki, ale Urszula zdecydowała się na trudną decyzję o jej donoszeniu i przeszła skomplikowaną operację. W efekcie pod koniec września 2020 roku powitała na świecie swoją córkę, Alicję. Jednak walka z chorobą była daleka od zakończenia.

Po narodzinach zdrowej córeczki Urszula poddała się kolejnej operacji, w której trakcie usunięto guza. Jej media społecznościowe stały się platformą do organizowania zbiórek na kosztowne leczenie i rehabilitację.

Urszula Jurzysta była kobietą, która nie poddawała się i walczyła z determinacją, pragnąc żyć dla swojej ukochanej córeczki.

Jej historia była inspiracją dla wielu innych osób borykających się z ciężkimi chorobami. Niestety, mimo swojej nieustającej determinacji i wsparcia wielu ludzi, Urszula przegrała tę trudną walkę. Jej śmierć pozostawiła ogromną pustkę w sercach tych, którzy ją znali i kochali. Odeszła, pozostawiając po sobie nie tylko wspomnienia, ale też wspaniałą córkę.

Źródło: Instagram