News

Nie żyje polski dziennikarz. Zasłabł podczas finału Ligi Mistrzów

Published on

Nie żyje polski dziennikarz sportowy. Fatalne informacje napłynęły wczoraj, tuż po finałowym meczu Ligi Mistrzów w piłce ręcznej. Cały dramat rozegrał się jednak w trakcie finału. O miano najlepszej klubowej drużyny na kontynencie walczył polski zespół Barlinek Industria Kielce oraz niemiecki SC Magdeburg. W trakcie drugiej połowy spotkanie nagle przerwano. Dochodziły informacje, że jeden z dziennikarzy na trybunie prasowej stracił przytomność. Okazał się nim Paweł Kotwica. Tuż po meczu poinformowano, że jego życia nie udało się uratować.

Nie żyje polski dziennikarz. Zasłabł podczas finału Ligi Mistrzów

Ogromny dramat rozegrał się wczoraj podczas finału Ligi Mistrzów w piłce ręcznej. O miano najlepszej klubowej drużyny w Europie walczył polski zespół – Barlinek Industria Kielce. Rywalami kielczan był niemiecki SC Magdeburg. Sam mecz był niezwykle emocjonujący, a rozstrzygnięcie zapadło dopiero po dogrywce. Tytuł zdobyła ekipa z Magdeburga, ale wobec dramatycznych wydarzeń na trybunach, wynik spotkania zszedł na drugi plan.

W pewnym momencie drugiej połowy mecz nagle przerwano. Nerwowo zrobiło się na trybunie prasowej. Chwilę później pojawiły się nieoficjalne doniesienia o tym, że jeden z dziennikarzy stracił przytomność. Następnie poinformowano, że chodzi o polskiego dziennikarza – Pawła Kotwicę. Niestety, chwilę po zakończeniu spotkania pojawiła się oficjalna informacja, że jego życia nie udało się uratować. EHF w specjalnym komunikacie podało, że Paweł Kotwica nie żyje. Na Twitterze można przeczytać:

“EHF opłakuje śmierć kolegi z mediów podczas TRUCKSCOUT24 EHF FINAL4. Był leczony w drugiej połowie finału, ale niestety zmarł. Nasze myśli i modlitwy są z jego rodziną, przyjaciółmi i krewnymi.”

ZOBACZ TAKŻE: Szokujące przyczyny śmierci zaginionej w Grecji Polki

Paweł Kotwica był bardzo cenionym dziennikarzem w świecie piłki ręcznej

Tragedia podczas finału Ligi Mistrzów odbiła się bardzo szerokim echem. Paweł Kotwica był bardzo cenionym dziennikarzem w świecie piłki ręcznej. W dodatku był dość blisko związany z kieleckim zespołem, którego mecze relacjonował. W mediach społecznościowych Barlinka Industrii Kielce pojawił się wzruszający wpis:

“Paweł, my tu jeszcze wrócimy i wygramy, ale Ciebie już nam nikt nie odda… Najszczersze kondolencje dla rodziny. Nic dziś nie jest ważniejsze.”

źródło: sportowefakty.wp.pl, Twitter

Click to comment

Exit mobile version