News

Niespodziewany zwrot akcji ws. śmierci uczestniczki “Top Model”. “Nie wierzę, żeby on miał ją zabić”

Published on

W sprawie śmierci Pauliny L.. i jej męża Sławomira jest wiele niejasności. Obydwoje zostali znalezieni martwi w swoim domu i choć początkowo mówiono, że mogło dojść do rozszerzonego samobójstwa śledczy po sekcji zwłok zmienili hipotezę. Co tak naprawdę wydarzyło się w domu pod Poznaniem? Dlaczego zginęli Paulina znana z programu “Top Model” i jej mąż? 

Tajemnicza śmierć uczestniczki “Top Model”

1 września krewni pary zgłosili policji brak kontaktu z Pauliną i Sławomirem. Funkcjonariusze, przybywając do ich domu w Będlewie, odkryli ciała małżeństwa. Zwłoki znajdowały się w zaawansowanym stanie rozkładu, co utrudniało ustalenie przyczyn zgonu.

Andrzej Borowiak, rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji w Poznaniu, przekazał, że służby będą musiały dokładnie zbadać czas i okoliczności śmierci pary. Pomimo początkowych przypuszczeń o rozszerzonym samobójstwie, znaleziony obok ciał rewolwer nie został użyty.

Zwłoki są w stanie rozkładu. Będziemy ustalać czas i przyczynę zgonów. Wyjaśniamy, co się wydarzyło”- powiedział rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji w Poznaniu.

Sekcja zwłok nie przyniosła odpowiedzi

ZOBACZ TAKŻE: “Nie stwierdzono ran postrzałowych” – szokujące ustalenia śledczych ws. śmierci uczestniczki “Top Model”

Sekcja zwłok, przeprowadzona przez eksperta z Grodziska Wielkopolskiego, nie dostarczyła jednoznacznych odpowiedzi na temat przyczyny śmierci. Brak widocznych ran postrzałowych oraz fakt, że rewolweru w ogóle nie użyto, spowodował, że hipoteza rozszerzonego samobójstwa została odrzucona. Śledczy będą musieli przeprowadzić dodatkowe badania, aby precyzyjnie określić, co się wydarzyło.

Sekcja zwłok nie wykazała przyczyn śmierci. Nie ma ran postrzałowych. Zakładamy, że rewolweru w ogóle nie użyto. Konieczne będą kolejne badania. Na ten moment scenariusz rozszerzonego samobójstwa w ogóle nie istnieje “- donoszą media. 

Kim byli Paulina i Sławomir L.?

Paulina L., znana szerszej publiczności jako uczestniczka programu “Top Model”, prowadziła zakład kosmetyczny w Mosinie. Jej salon zatrudniał dwie kosmetyczki, a klienci i współpracownicy opisywali ją jako pełną życia, uśmiechniętą i życzliwą osobę. Jej mąż, Sławomir L., był związany z grupami przestępczymi i podejrzewany o handel narkotykami. Media donosiły, że niedawno wyszedł z aresztu. Mimo jego kryminalnych powiązań, znajomi Pauliny podkreślali, że ich małżeństwo było szczęśliwe.

Koleżanka Pauliny, w rozmowie z Wirtualną Polską, opisała ich relację jako pełną miłości i wzajemnego wsparcia. Sławomir miał nawet wytatuowany napis “Żyrafka”, będący pieszczotliwym określeniem swojej żony. Kobieta podkreślała, że nie widziała w Paulinie żadnych oznak zmartwienia ani smutku, co według niej wyklucza możliwość, że Sławomir mógłby odebrać życie żonie.

Paulina była zawsze uśmiechnięta, życzliwa. Spełniała się w pracy, a o mężu nie mówiła za wiele, ale jak mówiła, to dobrze. Na pewno nie widziałam jej nigdy roztrzęsionej, zapłakanej czy takiej nieswojej. Sławek nie wyglądał ani na narkomana, ani na gangstera. Sąsiedzi go lubili. W ostatnich dniach Paula tryskała energią. Nie wierzę, żeby on miał ją zabić” – powiedziała w rozmowie z WP koleżanka ofiary.

Śledztwo w toku

Policja pod nadzorem prokuratury kontynuuje dochodzenie, aby wyjaśnić okoliczności śmierci Pauliny i Sławomira. Wiele pytań pozostaje bez odpowiedzi, a stan zwłok utrudnia śledczym uzyskanie jednoznacznych wyników. W związku z tym konieczne będą dodatkowe badania, które mogą rzucić światło na tragiczne wydarzenia.

Pomimo początkowych przypuszczeń o rozszerzonym samobójstwie, najnowsze ustalenia sprawiają, że wersja ta staje się mało prawdopodobna. Sprawa wciąż pozostaje owiana tajemnicą, a odpowiedzi na najważniejsze pytania nadal są przedmiotem śledztwa.

Źródło: Goniec.pl / Pudelek.pl / Canva

Click to comment

Exit mobile version